Czy sushi jest zdrowe? Kiedy może zaszkodzić?

Ta tradycyjna japońska potrawa ma w naszym kraju równie wielu zwolenników, co przeciwników. Ci pierwsi zwracają uwagę na to, że jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa. Drudzy poddają w wątpliwość oba te argumenty. Kto ma rację? I czy warto jeść sushi?

Sushi znane jest w Azji od wieków, ale w obecnej postaci - niewielkich krążków lub kwadratów z gotowanego ryżu zaprawionego octem ryżowym, wypełnionych algami, surową lub gotowaną rybą lub owocami morza, niekiedy z dodatkiem warzyw lub owoców,  podawana z sosem sojowym, marynowanym imbirem lub ostrym chrzanem wasabi znana jest "zaledwie" od około dwustu lat.

Niezwykle popularne na całym świecie, w tym i w Polsce, sushi uważane jest za bardzo wykwintne, smaczne i lekkostrawne, a przy tym zdrowe. Ale czy sushi jest zdrowe? Jego wartości odżywcze - a więc i korzyści, jakie odniesiemy z jedzenia sushi - zależą od tego, jakiej jakości składniki zostały wykorzystane do jego przyrządzenia.

Podstawą sushi są owoce morza oraz ryby. Ich wartości odżywcze są dobrze znane: są znakomitym źródłem białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych, selenu, witaminy D i witamin z grupy B, a także fosforu.

Kolejny składnik sushi to ryż - cenne źródło węglowodanów złożonych, witamin (C, z grupy B, E), białka. Zawarte w tym daniu warzywa dostarczają witamin, minerałów, błonnika. Bardzo zdrowe są też wodorosty nori używane do zawijania farszu: to bogate źródło  witamin, minerałów, białka, węglowodanów oraz jodu, niezbędnego dla prawidłowej pracy tarczycy.

Sushi teoretycznie jest więc bardzo zdrowe: jak dowodzą różne badania, to jeden z tych składników diety, którym Japończycy zawdzięczają swoją długowieczność. Regularne jedzenie tej potrawy korzystnie wpływa na odporność, układ sercowo-naczyniowy oraz nerwowy, dobrze działa też na wzrok, tarczycę, kości i skórę. Sushi jest niskokaloryczne, sprzyja więc utrzymaniu szczupłej sylwetki. 

Ale tylko wtedy, jeśli jest przyrządzone w tradycyjny sposób i z wykorzystaniem dobrej jakości składników. Szczególnie ważne są ryby i owoce morza, które muszą pochodzić z czystych i bezpiecznych łowisk. Mięso ryb hodowlanych lub łowionych w zanieczyszczonych akwenach może zawierać toksyny oraz szkodliwą rtęć.

Kupując sushi w markecie (z tzw. sushi-boxów) nie mamy pewności co do jakości składników, jedząc je możemy też sobie zaszkodzić, jeśli było przechowywane w niewłaściwy sposób, co wpłynęło na jakość znajdujących się w nim surowych ryb. Niewiele wspólnego z oryginalną potrawą ma również sushi, w którego składzie są wędzone ryby czy paluszki krabowe lub dodatek majonezu.

Zamawiając sushi warto się więc upewnić nie tylko co do tego, co dokładnie jest w jego składzie, ale też skąd pochodzą ryby - najzdrowsze są te z certyfikatem MSC na opakowaniu, gdyż łowiono je w sposób zrównoważony i na bezpiecznych, wolnych od zanieczyszczeń łowiskach.

Katarzyna Hubicz