Schudła 51 kg. Zmieniła w swoim życiu tylko dwie rzeczy

Hayley Duncan postanowiła schudnąć i przewartościować życie dla dzieci. W pewnym momencie zdała sobie sprawę, że musi być dla nich lepszym wzorem do naśladowania. Choć jej droga nie była łatwa, udało się jej schudnąć aż 51 kg. Dziś w pełni korzysta z życia i cieszy się nową sylwetką.

30-latka miała stan przedrzucawkowy podczas ciąży z pierwszym dzieckiem. W drugiej ciąży miała cukrzycę ciążową. Obe dolegliwości odbiły się nie tylko na zdrowiu kobiety, ale i jej samopoczuciu. To właśnie je wini za swój przyrost masy ciała. Gdy zaczynała "przygodę z odchudzaniem", ważyła 105 kg.

Zaczęła gotować w domu i schudła ponad 50 kg

Powikłania po przebytych ciążach zmobilizowały kobietę do zmian. Hayley dołączyła do społeczności, która podobnie jak ona, walczyła z nadmiarowymi kilogramami. Duncan paliła papierosy i zamawiała wiele niezdrowych posiłków na wynos. Tak próbowała sobie radzić ze stresem i uspokoić nerwy.

Problemy z wagą wpływały na jej samopoczucie. Przyznała, że z powodu otyłości straciła pewność siebie. - Nosiłam ubrania, które zakrywały mój wygląd i nigdy nie wychodziłam z domu bez makijażu – dodała. Zanim zrozumiała, że pora na zmiany, przeszła długą drogę.

Wiele razy próbowała coś zmienić i schudnąć, ale nigdy jej się to nie udawało. - Zawsze uderzałam w ścianę, ale myślę, że największym problemem było to, że nie wiedziałam nic lepszego. Nie prowadziłam zdrowego stylu życia, zawsze zamawiałam na wynos, ale w końcu zaczęłam gotować – podkreśliła.

Zmieniła dwa niezdrowe nawyki

Modyfikacje stylu życia Duncan zaczęła od rzucenia palenia i zaprzestania zamawiania jedzenia na wynos. Wszystkie przetworzone produkty w spiżarni zamieniła na zdrowsze alternatywy. Zaczęła także gotować domowe obiady i wprowadziła szereg innych zmian.

- Nie było mowy, żebym straciła całą wagę w ciągu jednej nocy. Musiałam pozbyć się wszystkich moich złych nawyków i było to niezwykle zniechęcające. Byłam naprawdę świadoma tego, że nie chcę narażać się na porażkę – dodała kobieta.

Dziś każdego dnia sięga po koktajle proteinowe oraz płatki owsiane. Często jada hummus, marchewkę, jajka i tuńczyka. Przestaje jeść o godzinie 19 i naprzemiennie wykonuje kardio albo trening siłowy. Nowym stylem życia są także zachwyceni najbliżsi Hayley, którzy dzięki wprowadzonym zmianom, więcej się ruszają i jedzą znacznie zdrowiej.

Patrycja Pupiec