Latami męczyła się z nadwagą, taniec nie pomagał. Skąd dziś u Kaczorowskiej takie ciało i talia osy?
Chociaż 32-letnia Agnieszka Kaczorowska nie wygrała "Tańca z Gwiazdami", niewątpliwie z Filipem Gurłaczem tworzyła najatrakcyjniejszą parę sezonu. Sporo mówiło się o nieskazitelnej figurze matki dwojga dzieci. Aż trudno uwierzyć, że tancerka i aktorka przez lata miała problem z kontrolowaniem wagi, a nawet nadwagą. Co zrobiła?
Były kompleksy, łzy, różne diety i nic. Waga Agnieszki Kaczorowskiej szybowała w górę nawet podczas intensywnych treningów we wcześniejszej edycji "Tańca z Gwiazdami".
Dziś jest idealnie, a mierząca 164 cm Kaczorowska wreszcie skutecznie odcina się od niechcianego wizerunku Bożenki z "Klanu".
Nie było farmakologii, nie pomogła też restrykcyjna dieta. To na czym polega sekret znakomitej tancerki i znanej aktorki?
Agnieszka Kaczorowska nie chciała być Bożenką z "Klanu"
Cała Polska poznała Agnieszkę Kaczorowską jeszcze w ubiegłym wieku - w 1999 roku jako mała dziewczynka dołączyła do obsady wówczas niezwykle popularnego serialu "Klan".
Kaczorowska wcieliła się w rolę Bożenki Lubicz, adoptowanej córki Ryśka i Grażynki (granych przez Piotra Cyrwusa i Małgorzatę Ostrowską-Królikowską). Dla wielu widzów dosłownie stała się Bożenką, dorastając na naszych oczach.
Kaczorowska, chociaż generalnie pracę na planie zawsze wspominała dobrze, nie kryła też, że bycie serialową aktorką nie jest jej szczytem marzeń. Wielką pasją kobiety był zawsze taniec i to jemu przede wszystkim poświęcała swój czas, intensywnie trenowała itd.
Wiadomo, że ciało tancerki to narządzie jej pracy. Nie dość, że sprawne, sprężyste i lekkie łatwiej wykonuje skomplikowane figury, to przy ocenach jurorskich ważne jest też wrażenie artystyczne, prezencja etc. Nic więc dziwnego, że Kaczorowska od zawsze bardzo przejmowała się swoją wagą i figurą, gdy ta odbiegała od ideału. Dziś 32-latka przyznaje, że nieraz przesadnie.
Agnieszka Kaczorowska miała nadwagę? Zaczęło się od kontuzji
Sama Agnieszka Kaczorowska w mediach społecznościowych zrelacjonowała swoją walkę o szczupłą sylwetkę.
Kłopoty zaczęły się 13 lat temu.
Treningi 7 razy w tygodniu, czasem 2/3 dziennie. Ścisła sportowa dieta. Ciągła gonitwa za ciałem "doskonałym". Rok 2012. Pierwsza wielka zmiana w ciele. Kontuzja. Gips. 2 miesiące leżenia. Smutek. Brak pomysłu na siebie i przyszłość. Dużo jedzenia. Plus 10 kg
- pisała Kaczorowska.
Od tego czasu problem powracał, waga wahała się znacząco. Kiedy w 2014 roku Kaczorowska otrzymała propozycje występów w "Tańcu z Gwiazdami", postanowiła o siebie zawalczyć.
Dieta, treningi crossfit, bieganie... Efekt? Schudła 8 kg, ale po finale show znowu przytyła.
Tancerka zauważyła, że nawet podczas intensywnych ćwiczeń fizycznych i przygotowań do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami” przybyło jej 3 kg:
Maj 2015 roku. Po pełnej edycji "Tańca z gwiazdami". 4 miesiące treningów po 8-10 godzin dziennie. Zdrowa dieta z różnymi odstępstwami. Poczucie totalnego spełnienia i pełne spektrum pozytywnych emocji. Minus 6 kg. Przełom 2015 i 2016 roku: Po kolejnej pełnej edycji TzG. Treningi i dieta jak wyżej. Poczucie ogromnego zmęczenia wymieszanego z presją i stresem związanym z nagonką medialną. Plus 3 kg.
Sprawdź: Dieta na lepszy nastrój
Sekret szczupłej sylwetki Kaczorowskiej - sprawdza się od prawie dekady
Chociaż o roku 2016 Kaczorowska mówi na Instagramie: "pochyła w dół", to właśnie wtedy odkryła sekret zdrowia i kontrolowania wagi.
Tak wspomina czas przed przełomem:
Odreagowywanie stresu i emocji z roku 2015. Presja. Totalna samotność. Brak motywacji. Poszukiwanie nowych wyzwań, swojej drogi. Treningi prawie codziennie. Dieta sportowa lub odchudzająca, a efekt odwrotny: plus 12 kg.
Co dalej?
32-latka deklaruje, że wówczas zrozumiała, że jej droga jest zła, nieskuteczna.
Przełom w podejściu do życia, do ciała, do siebie: początek pracy nad akceptacją, miłością do siebie, obserwacją i samoświadomością, nad wysłuchiwaniem się w potrzeby ciała i duszy.
A dieta? Kaczorowska stosowała ich wiele, zawsze z marnym skutkiem:
Byłam w swoim życiu na tylu różnych dietach, że na samą myśl mnie wzdryga. Dla mnie to okropny, narzucony reżim i głowa, która 24 godziny na dobę koncentruje się na jedzeniu. Planowanie, liczenie i ciągle ocenianie swojego postępowania uważam, że nie wpływa pod żadnym względem pozytywnie na nasze samopoczucie.
To jak jej się udało? Celebrytka zapewnia, że postawiła na zdrowie. Zaczęła obserwować swoje ciało, metodą prób i błędów doszła do tego, co jeść, by świetnie się czuć, mieć energię, być zdrowym i jeszcze do tego dobrze wyglądać.
Pokochała siebie, zaakceptowała. Dała sobie wolność:
Wolność i przestrzeń na to, że czasem mam prawo zjeść coś słodkiego, kalorycznego czy mniej zdrowego. Nie muszę trzymać się też planu, który ktoś dla mnie ułożył...
Drugim koniecznym elementem do sukcesu według ówczesnych deklaracji aktorki i tancerki ma być miłość. To ona przyczyniła się ponoć do jej metamorfozy.
Miłość i akceptacja kluczem do sukcesu. To co teraz?
W 2018 roku Agnieszka Kaczorowska wzięła ślub z tancerzem Maciejem Pelą. W 2019 roku urodziła córkę Emilię, w lipcu 2021 roku Gabrysię. Przez parę lat koncentrowała się na rodzinie, chociaż nie zniknęła zupełnie z mediów jako influencerka.
2024 rok to rok wielkiego powrotu. O Agnieszce Kaczorowskiej zrobiło się bardzo głośno w związku z jej udziałem w "Królowej przetrwania". udział w kontrowersyjnym show miał przyczynić się do rozpadu małżeństwa, które uchodziło za wzorcowe.
Czy Agnieszka Kaczorowska pozbawiona emocjonalnego wsparcia znowu przestanie panować nad wagą i ciałem? Bardzo mało prawdopodobne. To już silna, świadoma i dojrzała kobieta, która sama sobie może dać miłość. Nie potrzebuje w dodatku motywacji do odchudzania - wystarczy utrzymać efekt.
Skoro nie rozregulowały jej metabolizmu i hormonów dwie ciąże, zapewne nie zrobi tego też stres.
16 edycja "Tańca z gwiazdami", już po rozstaniu z mężem, pokazała, że Kaczorowska jest silna, niczego nie musi podjadać, by przetrwać.
Nadwaga czyli co?
Nie myl nadwagi z otyłością. Nadwaga to stan, w którym masa ciała przekracza normę, ale jest mniejsza niż w przypadku otyłości. Definiuje się ją jako BMI (Body Mass Index) w przedziale 25-29,9 kg/m².
Agnieszka Kaczorowska deklaruje, że najwięcej ważyła 68 kg, czyli przy wzroście 164 cm faktycznie miała nieznaczną nadwagę (z czym zresztą publicznie nie zgodziła się Magda Gessler).
Skutki uboczne nadwagi obejmują zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2, problemów z układem mięśniowo-szkieletowym, a także potencjalne problemy z samoakceptacją.
