Dietetyk ostrzega. Najgorsze dania gotowe z Żabki

Sklepowe półki uginają się pod ciężarem szybkich dań obiadowych i kanapek. Często po nie sięgamy, gdy nie mamy czasu na gotowanie. Dietetyk, który prężnie działa w mediach społecznościowych, wziął pod lupę produkty ze znanej sieci sklepów. Ostrzega: lepiej ich nie kupuj.

Ta żywność jest dla nas zabójcza

Przekąski i gotowe dania, które wystarczy podgrzać w mikrofalówce, cieszą się niesłabnącą popularnością w sklepach spożywczych. Te ekspresowe rozwiązania mają zastąpić posiłek w ciągu dnia. Zwykle są dość tanie i wygodne w życiu.

Niestety skład niektórych tych produktów pozostawia wiele do życzenia. Ich wartość kaloryczna jest najczęściej bardzo wysoka w porównaniu do ilości składników, mających pozytywny wpływ na zdrowie. Niewątpliwie są one "rażącym" przykładem żywności wysoko przetworzonej, obfitującej w szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne.

Jak niedawno dowiedli brytyjscy naukowcy z Imperial College London (ICL), spożywanie niezwykle wysoko przetworzonych produktów (np. napojów gazowanych, wiele rodzajów dań gotowych, płatków śniadaniowych) ma negatywny wpływ na zdrowie, w tym na ryzyko rozwoju nowotworów. Wnioski te warto wziąć pod uwagę i rzeczywiście prześwietlić swój jadłospis pod tym kątem. Dlatego eksperci niejednokrotnie apelują, by czytać etykiety, jeśli nie chce się ich jeść.

Dietetyk ostrzega: tych 5 produktów nie kupuj

Popularny dietetyk Michał Wrzosek, który udziela porad żywieniowych i zakupowych za pośrednictwem mediów społecznościowych, postanowił wziąć na celownik gotowe dania ze sklepu Żabka. Po szybkim przeglądzie odradza pięć produktów.

Na pierwszy rzut poszły naleśniki z sosem malinowym, które zawierają aż 35 gramów cukru. Większość z nich stanowi tzw. cukier dodany, określany jako cukier lub syrop, który dodawany jest w procesie produkcji żywności. Z kolei malin są śladowe ilości produktu, jedynie 8 proc. produktu.

Jeśli często kupujesz Spaghetti carbonara w Żabce, to zastanów, czy nadal to robić. To gotowe danie nie ma ani warzyw, ani błonnika, więc po jego spożyciu bardzo szybko odczuwa się głód. 

Dietetyk nie poleca też panini, czyli tzw. bułki z białej mąki z tłustym sosem i serem. Co prawda, zawiera ona warzywa, ale… w ilości 2 proc. Na tym jednak nie koniec przeglądu.

Kolejnym produktem, który powinien znaleźć się na czarnej liście, jest gotowy kebab Rollo z wołowiną. Jego skład, to nic innego, jak 40 gramów tłuszczu i łój. Jest obłędnie kaloryczny. Zjadając ten produkt, dostarczymy do organizmu aż 711 kalorii.

Zdaniem dietetyka na miano najgorszej kanapki, jaką możną kupić w Żabce, zasługuje Hot Strips Tomcio Paluch. Jak wyjaśnił, "ma 804 kalorii i 48 g tłuszczu".

Jaki wniosek? Warto szukać tylko zdrowych produktów na półkach sklepowych, które nie mają w swoim składzie całej tablicy Mendelejewa. 

Anna Tłustochowicz