Dlaczego jesienią masz mniej energii? Michał Wrzosek zdradza 3 powody
O świcie, gdy wychodzisz do pracy, jest jeszcze ciemno. Po powrocie z pracy - już ciemno. Kto z nas nie zna tego uczucia braku energii właśnie jesienią i zimą? Okazuje się, że zmęczenie, niechęć do działania, czy ospałość mogą być spowodowane trzema konkretnymi rzeczami. Dietetyk zdradza szczegóły.
Dr Michał Wrzosek to dietetyk, który zdobytą wiedzą i doświadczeniem dzieli się także w mediach społecznościowych. Specjalista zwraca uwagę na nawyki żywieniowe i wskazuje co warto jadać lub wykluczyć z diety, dbając o zdrowie. Tym razem wyjaśnia, dlaczego jesienią możemy odczuwać spadek energii.
Nie masz siły? Jesień nie musi być męcząca
Dietetyk wskazuje, że spadek energii jesienią może być spowodowany zmianą stylu życia. W końcu wiosną czy latem dzień jest dłuższy, pogoda obfituje w słońce, więc częściej wychodzimy na zewnątrz. Wrzosek zaznacza, że to właśnie ograniczenie aktywności fizycznej spowodowane m.in. pogorszeniem warunków pogodowych może wpływać na nasze samopoczucie.
Kolejną kwestią jest dieta. Specjalista zauważa, że to w czasie zimy zjadamy mniej świeżych warzyw i owoców, a to właśnie tego rodzaju żywność dostarcza cennych przeciwutleniaczy, które wpływają na mózg i poziom energii.
W odniesieniu do diety ważne jest także to, aby przeanalizować rodzaj spożywanych posiłków. Zbyt duża ilość tłustych i ciężkostrawnych potraw połączona z brakiem aktywności fizycznej sprawia, że stajemy się ospali.
Trzecią ważną rzeczą, o której wspomina Wrzosek, jest poziom witaminy D. Ekspert zaznacza, że jej niedobór dotyczy aż 90 procent Polaków. Dlatego warto udać się do lekarza i poprosić o skierowanie na badania lub wybrać się od razu do laboratorium i wykonać test, który określi poziom witaminy D3 w naszym organizmie.
Witamina D - objawy niedoboru
Witamina D zyskała miano witaminy słońca, stąd nic dziwnego, że właśnie w okresie jesienno-zimowym zaczynamy odczuwać jej niedobory. Ze względu na to, że nasz kraj znajduje się w strefie klimatów umiarkowanych, zaleca się suplementację witaminy D.
Co więcej, nie chodzi tu o sporadyczne sięganie po witaminę, czy wyłącznie w okresie jesieni i zimy. Lekarze zalecają, aby osoby pomiędzy 18-65 rokiem życia przyjmowały 2000 jednostek witaminy D każdego dnia, przez cały rok.
Natomiast najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie badań krwi i na podstawie wyników omówić z lekarzem właściwą dawkę. Zdarza się, że niektórzy mają znaczne niedobory i potrzebują terapii ukierunkowanej indywidualnie. Wówczas lekarz ustala dawkę początkową, po pewnym czasie zleca badania kontrole i decyduje o kolejnych krokach.
Niedobór witaminy D to nie tylko uczucie zmęczenia, problemy z koncentracją, czy problemy z zębami i układem kostnym. Ginekolodzy zwracają uwagę także na to, że witamina D pełni ważną rolę w regulacji gospodarki hormonalnej, przez co kobiety powinny sprawdzać jej poziom i dbać o właściwą suplementację.
Objawy niedoboru witaminy D mogą mieć zróżnicowany charakter. Dlatego warto zapoznać się ze szczegółami. Poniżej wymieniamy poszczególne symptomy:
- wypadanie włosów,
- łamliwość paznokci,
- sucha i napięta skóra twarzy,
- częste infekcje,
- bóle kości, stawów,
- przemęczenie,
- zmiany nastroju,
- zaburzenia lękowe,
- depresja.
Skutki niedoboru witaminy D mogą być bardzo dotkliwe dla całego organizmu. Zwiększa się ryzyko występowania takich chorób jak:
- cukrzyca,
- choroby zapalne,
- nadciśnienie,
- choroby układu krążenia,
- stwardnienie rozsiane,
- reumatoidalne zapalenie stawów,
- rak piersi,
- rak jelita grubego,
- rak prostaty.