Jeden składnik doprowadza jelita do ruiny. Każdego dnia trafia na stoły Polaków
Święta Wielkanocne za pasem, więc w domach Polaków przygotowania idą pełną parą. Na stołach zagości wiele potraw, a oprócz żurku, jajek i białej kiełbasy nie zabraknie też kapusty. Surówka z kiszonej kapusty, wielkanocny bigos, a może kapusta z kiełbasą? Zanim zaczniesz świąteczne ucztowanie sprawdź, dlaczego kapusta - choć stale gości w polskiej kuchni - może nie być najlepszym wyborem.
Zacznijmy od tego, że biała kapusta to nie "samo zło". Dzięki dużej zawartości witaminy C wspomaga układ odpornościowy, a dzięki witaminie K - krzepliwość krwi. Za szczególnie zdrową uważa się kapustę kiszoną. Kiszonki bowiem uchodzą za doskonały sposób na wsparcie naszego mikrobiomu, a ten - co pokazały liczne badania naukowe - ma niebagatelny wpływ nie tylko na zdrowie całego organizmu, odporność, lecz także na naszą psychikę.
Wiele osób uważa też, że biała kapusta w diecie reguluje pracę jelit. Ale tu niektórych może czekać niemałe zaskoczenie. Bo biała kapusta ma w swoim składzie pewien związek, który części z nas bardziej szkodzi, niż pomaga.
Biała kapusta w diecie - czy jest zdrowa?
Biała kapusta może powodować zaburzenia trawienia i dolegliwości w postaci wzdęć i gazów. Do tej samej kategorii warzyw, które mogą mieć podobne "skutki uboczne", należą także brokuły i brukselka. Wszystko przez jeden składnik, który kryje się w ich wnętrzu. To cukier zwany rafinozą, który powoduje m.in. gazy.
W rafinozę obfituje także fasola, któr mimo że zawiera ogromne ilości zdrowego białka, błonnika i mikroelementów, często jest powodem zaburzeń trawiennych.
Co na problemy z jelitami?
Nie tylko "gazopędne" warzywa przyczyniają się do pogorszenia naszego samopoczucia. Tu prym wiodą m.in. szybkie przekąski w postaci chipsów czy ciasteczek, które zawierają mnóstwo prostych węglowodanów, przez co często prowadzą do wzdęć i gazów. Na tej liście znajduje się także m.in. uwielbiane przez Polaków białe pieczywo i produkty smażone (szczególnie grubo panierowane).
Także produkty o wysokiej zawartości tłuszczu są częstą przyczyną zgagi, której doświadcza wielu z nas. Tutaj do listy należy dodać tłuste potrawy, w tym produkty przetworzone, frytki i tłuste mięso.
Z kolei rafinowany cukier występujący w słodyczach, płatkach śniadaniowych i wypiekach jest szkodliwy nie tylko dla jelit, ale i dla całego organizmu. Dodany cukier zwiększa właściwości prozapalne w jelitach, co z kolei może prowadzić do braku równowagi dobrych bakterii jelitowych i rozregulowania metabolicznego.
Nieustanne unikanie cukrów dodanych w diecie może być uciążliwe, a nawet niemożliwe. Warto zatem zacząć od ograniczenia jego spożycia na tyle, na ile jest to możliwe. Słodkie i niezdrowe przekąski można zastąpić owocami, a cukierki orzechami.
Guma do żucia bez cukru to punkt na liście, który zaskakuje najbardziej. Okazuje się, zawiera one niezdrowe dla układu pokarmowego alkohole cukrowe - składniki zastępujące cukier, których organizm nie jest w stanie strawić.
To z kolei może prowadzić do zaburzeń trawiennych, obejmujących wzdęcia, gazy, a nawet biegunkę. Alkohole cukrowe znajdują się także w innych produktach o obniżonej zawartości cukru, na przykład w "zdrowych" batonach proteinowych.