Jedz codziennie 5 sztuk. Ten superfood z Polski działa lepiej niż leki na zaparcia
Suszone śliwki to naturalny sposób na zaparcia, zdrowe serce i mocne kości. Bogate w błonnik i antyoksydanty, skutecznie wspierają trawienie, obniżają ciśnienie i spowalniają utratę masy kostnej. Sprawdź, co daje jedzenie suszonych śliwek i ile warto ich jeść dziennie.

Choć w ostatnich latach wiele mówi się o egzotycznych superfoodach, to jedno z najskuteczniejszych wsparć dla zdrowia znajdziemy tuż pod nosem – w polskiej spiżarni. Suszone śliwki, znane od pokoleń jako naturalny sposób na trawienie, dziś wracają do łask w świetle nowych badań naukowych. Okazuje się, że ich działanie wykracza daleko poza łagodzenie zaparć – wspierają również serce, wzmacniają kości i mogą przeciwdziałać skutkom starzenia. To nie tylko smaczna, ale i funkcjonalna przekąska, która z powodzeniem może zastąpić słodycze czy suplementy diety.
Suszone śliwki właściwości zdrowotne – co daje ich regularne jedzenie
Suszone śliwki to jeden z najpotężniejszych produktów spożywczych, który wciąż jest niedoceniany. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają niepozornie, w ich wnętrzu kryje się bogactwo błonnika, potasu, antyoksydantów i cennych polifenoli. Są źródłem naturalnego sorbitolu, który działa przeczyszczająco, a także witaminy K, B6 i boru – pierwiastka mającego wpływ na gospodarkę kostną. Badania wykazują, że regularne jedzenie suszonych śliwek może zmniejszyć ryzyko wielu chorób przewlekłych, od miażdżycy po osteoporozę.
Suszone śliwki na zaparcia – naturalny sposób na poprawę trawienia
To jeden z najbardziej znanych i najlepiej udokumentowanych efektów działania suszonych śliwek. Zawarty w nich błonnik nierozpuszczalny zwiększa objętość stolca, a sorbitol delikatnie stymuluje pracę jelit i wiąże wodę. Skuteczność potwierdziło badanie opublikowane w „Alimentary Pharmacology & Therapeutics”, w którym wykazano, że suszone śliwki działają lepiej niż popularne suplementy z błonnikiem. Dla osób cierpiących na przewlekłe zaparcia, szczególnie seniorów, to bezpieczna i skuteczna alternatywa.
Czy suszone śliwki pomagają na trawienie i zdrowie jelit
Poza działaniem przeczyszczającym, suszone śliwki mają też wpływ na mikrobiotę jelitową. Ich składniki wspierają rozwój pożytecznych bakterii i ograniczają namnażanie się patogenów. W efekcie regularne spożycie śliwek może poprawić ogólną kondycję układu pokarmowego. Szczególnie poleca się je osobom na dietach ubogoresztkowych oraz rekonwalescentom. Jednak przy zespole jelita drażliwego warto zaczynać od małych ilości, by nie wywołać efektu odwrotnego od zamierzonego.
Suszone śliwki na osteoporozę – wsparcie dla kobiet po menopauzie
Badania opublikowane w „Osteoporosis International” dowodzą, że codzienne spożywanie 100 g suszonych śliwek może zatrzymać ubytek masy kostnej u kobiet po menopauzie. Zawarte w śliwkach polifenole i bor wpływają na aktywność komórek kostnych – osteoblastów i osteoklastów – wspierając odbudowę kości. Profesor Bahram Arjmandi, autor badania, podkreśla, że śliwki to „jedyne owoce o tak silnym potencjale osteoprotekcyjnym”. Dla osób z grupy ryzyka osteoporozy to bezpieczne, naturalne wsparcie.
Suszone śliwki na serce – obniżają ciśnienie i chronią naczynia krwionośne
Zawartość potasu, antyoksydantów i kwasów fenolowych sprawia, że śliwki wspomagają układ krążenia. Pomagają obniżyć ciśnienie tętnicze, redukują poziom „złego” cholesterolu LDL i chronią śródbłonek naczyń przed uszkodzeniami wywołanymi stresem oksydacyjnym. W przeglądzie badań z 2022 roku opublikowanym w „Critical Reviews in Food Science and Nutrition” wskazano, że suszone śliwki mogą wspierać leczenie nadciśnienia i chronić serce nawet mimo wysokiej zawartości naturalnych cukrów.
Ile suszonych śliwek dziennie – dawka bezpieczna i skuteczna
Zalecana porcja to 50 g dziennie, czyli około 5–6 sztuk. Taka ilość nie obciąża układu trawiennego i przynosi wymierne korzyści zdrowotne. Dla osób z tendencją do zaparć dawkę można stopniowo zwiększyć, jednak nie powinna przekraczać 100 g dziennie. Najlepiej jeść śliwki rano – same, z jogurtem lub jako dodatek do owsianki. Warto pamiętać, że osoby z nietolerancją FODMAP lub zespołem jelita drażliwego powinny obserwować reakcję organizmu i w razie potrzeby ograniczyć spożycie.
Polecany artykuł: