Kawa sypana zdrowsza od rozpuszczalnej? Dietetyk kliniczny tłumaczy
Jeszcze niedawno dietetycy spierali się, czy kawa jest napojem bezpiecznym. Dziś uchodzi już niemal za lekarstwo, a specjaliści zastanawiają się, jaki jej sposób wytwarzania i podawania jest najlepszy dla zdrowia. Swoją opinią podzielił się dietetyk kliniczny Michał Wrzosek. Zgadzacie się?
Wydawało się, że kwestię walorów zdrowotnych poszczególnych rodzajów kawy rozstrzygnęły ostatecznie brytyjskie badania, których wyniki opublikowano w 2022 roku. W końcu trwały ponad 12 lat i objęły 450 tysięcy kawoszy. A jednak zdania są wciąż podzielone.
Dr Michał Wrzosek, dietetyk kliniczny, wiedzą dotyczącą zdrowego żywienia chętnie dzieli się w sieci. Na swoim instagramowym profilu odniósł się do tematu kawy. Skoncentrował się na kwestii czy zdrowsza jest kawa sypana, czy rozpuszczalna.
Kawa rozpuszczalna - mniej cennych składników i mocy
Z czego ma się brać ta wyższość kawy sypanej nad taką typu instant? Według eksperta wersja rozpuszczalna ma znacznie mniej cennych związków chemicznych. Surowiec bowiem traci je podczas obróbki, która zamienia klasyczne ziarna w rozpuszczalne.
Dr Wrzosek uprzedza, że napar przygotowany z kawy rozpuszczalnej słabiej pobudza i słabiej działa. trzeba się z tym liczyć, korzystając z wygody, jaką zapewniają kawy instant, możliwe do przygotowania bez specjalnego sprzętu. Takie produkty cenimy też choćby za to, że nie wietrzeją tak szybko, jak kawa mielona.
Dietetyk przypomniał także, że w procesie przygotowywania kawy rozpuszczalnej powstaje szkodliwy akrylamid. Jest go jednak tak niewiele, że można bezpiecznie wypić codziennie nawet 5 kaw bez żadnych negatywnych konsekwencji. Nie zmienia to faktu, że w jego opinii lepsza jest tradycyjna kawa mielona.
Prozdrowotne zyski z picia kawy
Wspomniane już międzynarodowe badania pokazały, że regularne picie kawy z kofeiną znacznie zmniejsza ryzyko wielu problemów z układem krążenia. U kawoszy wyraźnie spada prawdopodobieństwo wystąpienia arytmii, choroby niedokrwiennej serca i jego niewydolności, a także udaru mózgu.
Badacze nie skupiali się na tym czy ktoś pił jedną czy dwie kawy dziennie, ile łyżeczek kawy wsypywał do filiżanki, a także jaką ilością wody ją zalewał. Okazało się przy tym, że regularne picie kawy generalnie działa prozdrowotnie, a takie niuanse nie są zbyt istotne.
W końcu która najlepsza?
Co ciekawe - bardzo zbliżone efekty przyniosło zarówno picie kawy mielonej, jak i rozpuszczalnej. Gorzej w testach wypadała kawa bezkofeinowa, która też okazała się w sumie zdrowym napojem, ale nie aż tak, jak te z kofeiną.
Nie udało się jedynie ocenić wpływu na zdrowie kawy z kapsułek. Są na rynku zbyt krótko i są za mało popularne, by móc wyciągnąć z badania wiążące wnioski.