„Król owoców” to prawdziwy spalacz tłuszczu. Dodaj do jadłospisu i chudnij
Ten owoc egzotyczny dobrze jest znany wśród polskich konsumentów i chętnie przez nich kupowany. Pod bardzo twardą skórką kryje słodki i soczysty miąższ, który nadaje potrawom niepowtarzalnego charakteru. Nie każdy jednak wie, że może okazać się wyjątkowym sprzymierzeńcem w walce o wymarzoną sylwetkę. Warto więc uwzględnić go w swoim jadłospisie.
Co kryje w sobie ananas?
W Polsce ananas cieszy się niesłabnącą popularnością. Przede wszystkim uwielbiany jest za swój niepowtarzalny, orzeźwiający smak, ale także za szereg walorów zdrowotnych. W jego składzie znajduje się m.in. witaminy A, C, E i z grupy B oraz cynk, fosfor, mangan, selen, żelazo i wapń. Dzięki zawartości bromelainy ten egzotyczny owoc działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i przeciwobrzękowo. To jednak nie koniec jego zalet.
Ananas obniża poziom cholesterolu we krwi, poprawia trawienie oraz zmniejsza zgagę i inne przykre dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Okazuje się, że ten owoc może stanowić cenny element diety, nawet podczas odchudzania. Szczególnie zasobny jest w błonnik, który powoduje, że żołądek jest pełny dłużej. Po jego spożyciu czujemy się syci na kilka godzin mimo niewielkiej liczby kalorii (w 100 g zawiera jedynie 50 kilokalorii), co znacznie wspomaga proces walki z dodatkowymi kilogramami.
Ananas – naturalny spalacz tłuszczu
Wcześniej wspominany enzym tzw. bromelaina, w który obfituje ananas, nie tylko poprawia pracę układu odpornościowego i hamuje proliferację komórek nowotworowych, ale także odpowiada za rozkład tłuszczów i trawienie cukrów. Warto jednak podkreślić, że ten owoc jest jedynie wsparciem w odchudzaniu, a nie „magicznym” środkiem, który w mig rozprawi się z tłuszczem zgromadzonym pod skórą. Śmiało można go jeść, ponieważ jest lekkostrawny i niskokaloryczny. Przyspiesza też przemianę materii, poprawia mikrokrążenie i pomaga usunąć nadmiar wody z organizmu.
Zwłaszcza gdy w sezonie zimowym dostęp do świeżych, rodzimych owoców jest znacznie utrudniony, to z powodzeniem można je zastąpić tym słodkim i soczystym owocem tropikalnym.