Które batoniki można jeść przy odchudzaniu? Zaskakująca lista dietetyczki
Czy w trakcie odchudzania musisz całkowicie zrezygnować ze słodyczy? Niekoniecznie. Dietetyczka wskazuje batony o małej liczbie kalorii, które mogą zaspokoić apetyt na czekoladę bez nadmiernego obciążania bilansu energetycznego. Sprawdź, które słodkości warto wybierać z umiarem.
Odchudzanie zwykle kojarzy się z całkowitym zakazem sięgania po słodycze. Tymczasem, jak podkreślają eksperci, kluczem jest świadome wybieranie batonów na diecie odchudzającej i kontrola kaloryczności. Dietetyczka Marta Wysogląd na Instagramie opublikowała zestawienie, które pokazuje, że niektóre batony czekoladowe mogą być spożywane okazjonalnie, bez obaw o całkowite zaprzepaszczenie efektów redukcji.
Batony na diecie – czy słodycze zawsze szkodzą odchudzaniu?
Odchudzanie nie zawsze oznacza konieczność całkowitej rezygnacji z ulubionych słodyczy. Kluczem jest rozsądny wybór przekąsek i kontrola ich kaloryczności. „Żadne tego rodzaju słodycze nie są wskazane podczas odchudzania” – zaznacza dietetyczka Marta Wysogląd. Jak podkreśla, niektóre batony mogą być jednak mniej problematyczne, ponieważ ich mała gramatura sprawia, że dostarczają mniej energii. Dzięki temu stanowią doraźny sposób na zaspokojenie ochoty na coś słodkiego, bez ryzyka znacznego przekroczenia dziennego bilansu.
Jakie batony o małej liczbie kalorii poleca dietetyczka?
Ekspertka przygotowała listę batonów, które można spożywać od czasu do czasu na diecie. „Ich największą zaletą jest to, że są małe – a więc nie dostarczą wielu kalorii, a zaspokoją chęć na słodkie” – podkreśla. W zestawieniu znalazły się m.in. Choco Wafer marki Milka (162 kcal), Knoppers (137 kcal), Kinder Pingui (135 kcal), Kinder Country (132 kcal) czy Kinder Mleczna Kanapka (118 kcal). Do tej grupy dietetyczka zalicza również Nesquik (105 kcal), Chocapic (105 kcal), Cini Minis (102 kcal), Milky Way (100 kcal) oraz Duplo (99 kcal).
Słodycze a odchudzanie – jak je jeść z głową?
Choć wymienione batony mają relatywnie niską kaloryczność w porównaniu z większymi słodyczami, nie oznacza to, że mogą stać się stałym elementem diety. „Pamiętaj jednak, że kaloryczność jest tylko jednym z aspektów zdrowej diety” – podkreśla Marta Wysogląd. Zwraca uwagę, że przy wyborze słodyczy należy kontrolować także zawartość cukru i tłuszczów nasyconych. Regularne jedzenie batonów może zaburzać równowagę żywieniową, dlatego należy traktować je jako okazjonalną przekąskę, a nie codzienny produkt.
Czym zastąpić słodycze podczas odchudzania?
Dietetycy przypominają, że podczas redukcji warto sięgać po naturalne alternatywy. Świeże owoce dostarczają błonnika i witamin, a suszone – choć kaloryczne – mogą być dobrą przekąską w umiarkowanej ilości. Orzechy, pestki, rodzynki, domowe chipsy owocowe czy warzywne to kolejne propozycje. Dobrym pomysłem jest także pieczone jabłko z cynamonem lub lody przygotowane z banana i jogurtu naturalnego. Zamiast klasycznych ciastek, można upiec ciasteczka owsiane, które będą zdrowszą alternatywą i jednocześnie zaspokoją ochotę na deser.
Polecany artykuł:
