Pizza dobra na poprawę humoru? Skutki dla psychiki mogą być opłakane
Jedzenie na pocieszenie zazwyczaj składa się ze słodyczy lub tłustego, "śmieciowego" jedzenia. Okazuje się jednak, że niezdrowe przysmaki nie koniecznie mogą poprawiać nasz humor. Według badaczy mogą mieć wręcz odwrotny skutek.
"Śmieciowe" jedzenie na poprawę humoru? To może nie być dobry pomysł
Wiele osób szukając sposobu na poprawę humoru sięga po niezdrowe jedzenie. Według najnowszego badania może ono jednak przynieść całkowicie odwrotny skutek. Badacza wykazali, że w przypadku zwierząt dieta wysokotłuszczowa niszczy bakterie jelitowe i zmienia zachowanie. Co więcej, poprzez ścieżkę łączącą jelita z mózgiem może również wpływa również na substancje chemiczne w mózgu wywołując w ten sposób uczucie niepokoju.
Główny autor Christopher Lowry, profesor fizjologii integracyjnej na CU Boulder, powiedział, że każdy zdaje sobie sprawę, że dieta wysokotłuszczowa składa się z niezdrowej żywności. Większość osób ma jednak tendencję do tego, by myśleć o niej wyłącznie w kategoriach niewielkiego przyrostu ciała. Kiedy jednak okazuje się, że może ona wpływać również na nasz mózg, łatwiej będzie zrozumieć, że jej skutki mogą być o wiele gorsze.
Badanie, które pojawiło się na ramach czasopisma Biological Research dotyczy współpracy Lowry'ego z Sylvaną Rendeiro de Noronha, doktorantką na Uniwersytecie Federalnym Ouro Preto w Brazylii.
W swoim pierwszym badaniu zespół odkrył, że szczury karmione dietą wysokotłuszczową - składającą się głównie z tłuszczów nasyconych - wykazywały zwiększone ryzyko zapalenia układu nerwowego i zachowań przypominających stany lękowe.
Również niektóre badania na ludziach wykazały, że zastąpienie wysokotłuszczowej, wysokocukrowej i ultraprzetworzonej diety zdrowszą może zmniejszyć depresję i stany lękowe.
Wpływ diety wysokotłuszczowej na mózg. Nowe badanie może zaskoczyć
Aby zrozumieć, jak dieta wysokotłuszczowa wiązała się z odczuwaniem niepokoju, zespół Lowry'ego podzielił dorastające samce szczurów na dwie grupy. Jedna z nich otrzymywała standardową dietę zawierającą około 11 proc. tłuszczy przez okres 9 tygodni. Pozostałe otrzymywały dietę składającą się głównie z tłuszczów nasyconych pochodzących z produktów zwierzęcych.
W trakcie badania naukowcy pobierali próbki kału i oceniali mikrobiom zwierząt, czyli ich bakterie jelitowe. Po dziewięciu tygodniach zwierzęta zostały poddane testom behawioralnym
Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem fakt, że grupa kontrolna przybrała więcej masy ciała niż grupa kontrolna. Jednak co może zaskoczyć to fakt, że zwierzęta w grupie wysokotłuszczowej wykazywały również znacznie mniejsza różnorodność bakterii jelitowych.
W grupie z dietą wysokotłuszczową wykazano również wyższą ekspresję trzech genów zaangażowanych w produkcję i sygnalizację neuroprzekaźnika serotoniny – szczególnie w obszarze pnia mózgu znanym jako jądro szwu grzbietowego cDRD, które jest powiązane ze stresem i niepokojem.
Wciąż nie jest jednak jasne, jak zaburzenia jelit mogą zmieniać substancje chemiczne w mózgu. Lowry podejrzewa, że może wpływać na to niezdrowy mikrobiom naruszający wyściółkę jelit. Dzięki temu umożliwia to nakleją przedostanie się do układu krążenia i komunikację z mózgiem za pomocą nerwu błędnego