Polacy się zajadają, a może zwiększać ryzyko depresji. W tej postaci jest szczególnie szkodliwa

2023-04-26 12:06

Od dawna wiadomo, że regularne jedzenie smażonych potraw ma negatywny wpływ nie tylko na sylwetkę, ale także na stan zdrowia. Sięganie po przekąski typu fast food może także odbić się na psychice – tak dowiedli w najnowszych badaniach chińscy naukowcy. Wskazali nawet ich konkretny rodzaj.

Kobieta obiera ziemniaki
Autor: Getty Images Polacy się zajadają, a może zwiększać ryzyko depresji. W tej postaci jest szczególnie szkodliwa

Frytki mogą zwiększać ryzyko depresji

Niemal każdy z nas słyszał, że spożywanie smażonych potraw na dłuższą metę jest szkodliwe. To, jaki wpływ na zdrowie, mają tego typu produkty, sprawdzili naukowcy z Hangzhou w Chinach. Przeprowadzili badanie, które objęło łącznie 140 728 osób. Obserwacje trwały 11 lat, podczas których ochotnicy jedli smażone potrawy. W ciągu pierwszych dwóch lat badacze zauważyli, że 8 294 uczestników doświadczyło zaburzeń lękowych, a 12 735 osób cierpiało na depresję.

Okazało się, częste jedzenie smażonych potraw (więcej niż jednej porcji), szczególnie smażonych ziemniaków, może o 12 proc. zwiększyć ryzyko wystąpienia lęków. Osoby, które jadły tego typu dania, były o 7 proc. bardziej narażone na rozwój depresji. Według badaczy smażone ziemniaki (np. frytki) powodują o 2 proc. wyższe ryzyko rozwoju depresji niż smażone białe mięso.

W formie 24: produkty, które smakują lepiej niż fast foody

Jak przekazała amerykańska telewizja informacyjna CNN, naukowcy odkryli tę niepokojącą zależność wśród młodych mężczyzn i młodszych konsumentów. Co więcej, uczeni zasugerowali też, że akrylamid tzw. związek potencjalnie rakotwórczy i neurotoksyczny, który powstaje w wyniku smażenia, może być odpowiedzialny za wyższe ryzyko depresji i lęków.

"Wnioski te otwierają drogę do badania znaczenia spożycia smażonych potraw dla zdrowia psychicznego" – przekazali autorzy badania. 

Eksperci ocenili wyniki badań

Do tych doniesień naukowych odnieśli się specjaliści od żywienia, którzy zaznaczyli, że te wnioski są wstępne. Uważają, że na razie nie zostało w pełni wyjaśnione, czy rzeczywiście smażone potrawy potęgują problemy ze zdrowiem psychicznym. Postawili też pod znakiem zapytania kwestię, czy osoby, które zmagały się z objawami depresji lub stanami lękowymi, same zdecydowały się, by wprowadzić smażone potrawy do swojej diety.

Specjalista medycyny stylu życia i założyciel fundacji True Health Initiative, dr David Katz, stwierdził, że "element ludzki tego badania może wskazywać dokładnie to, co sugerują badacze, czyli wyższe spożycie smażonych potraw zwiększa ryzyko lęku czy depresji". Zwrócił jednak uwagę, że "przyczyna może być zupełnie inna", czyli, że osoby z lękiem i depresją coraz częściej sięgają po tego typu jedzenie, by się pocieszyć i poczuć chwilą ulgę.

W podobnym tonie wypowiedział się prof. epidemiologii żywienia dr Walter Willett. Jego zdaniem wnioski chińskich naukowców należy "traktować bardzo wstępnie, szczególnie zależność między smażonymi potrawami, a akrylamidem". Jak wyjaśnił, "skutki zdrowotne smażonego jedzenia będą w dużej mierze zależeć od tego, jakie potrawy są smażone i jaki rodzaj tłuszczu jest używany do smażenia".