Witaminowa bomba z parapetu. Ostatni moment, by zagościła na wielkanocnym stole
Jest znakomitym zielonym zamiennikiem soli. Podkreśli smak każdej potrawy, chociaż najczęściej stosujemy ją na kanapki. Możesz wyhodować ją samodzielnie dosłownie w kilka dni. Jeśli jednak ma stanowić sporą ozdobę świątecznego stołu, najlepiej wysiać ją w najbliższym czasie.
Niełatwo wymienić wszystkie zalety rzeżuchy i zarazem wyjaśnić, dlaczego nie towarzyszy nam w kuchni przez cały rok. Nieprawdopodobnie łatwa w hodowli, dostarcza mnóstwo witamin, minerałów, kusi bogactwem smaku. Może to właśnie ten ostry smak zniechęca? Zapach, który nie odpowiada wszystkim? Przypomnij sobie, za co ją cenimy i przemyśl to jeszcze raz, jeśli na twoim parapecie jeszcze pieprzyca siewna, potocznie zwana rzeżuchą.
Kiedy siać rzeżuchę?
Każdy moment jest dobry, by wysiać rzeżuchę. Sprawdza się jako domowa uprawa przez dwanaście miesięcy w roku. Kiedy jednak to zrobić, by zdążyć na nadchodzące święta? Rzeżucha wschodzi naprawdę szybko. Już po 2-3 dniach masz dorodne kiełki, które w zasadzie można wykorzystać w kuchni.
Na rzeżuchę zieloną, cieszącą nie tylko oczy, czyli gotową do zbiorów, najczęściej czekamy ok. tygodnia. Zazwyczaj przynajmniej tydzień prezentuje się znakomicie i nie jest przerośnięta. Możesz już działać na rzecz Wielkanocy, a jeśli coś pójdzie nie tak, zdążysz jeszcze zrobić drugi wysiew.
Jak samodzielnie wyhodować rzeżuchę?
Wystarczy miseczka i talerzyk, lignina (ewentualnie wata) oraz trochę wody. Na talerzu kładziemy odwróconą do góry nogami miskę. Oklejamy ją ligniną i podlewamy niewielką ilością wody.
Na zwilżoną ligninę wysypujemy ziarenka pieprzycy - kupisz je w zasadzie w każdym większym sklepie spożywczym. Rzeżuchę trzeba potem regularnie podlewać tak, by nasionka były wilgotne. Zielone pędy ucieszą cię już po paru dniach.
Oczywiście, możesz wysadzić roślinę bezpośrednio na talerzu czy w ozdobnym słoiku - też powinna się udać. Gotowce z marketów dowodzą też, że zamiast ligniny sprawdza się gleba. Metoda z miseczką jest jednak sprawdzona i udaje się po prostu zawsze - rzeżucha nie ma ani za sucho, ani za mokro i ładnie się prezentuje.
Dlaczego warto wysiać rzeżuchę?
Rzeżucha jest rośliną kiełkującą, więc przyswajamy z niej więcej witamin niż z innych owoców lub warzyw. Należy spożywać surowo, ponieważ każda obróbka termiczna odbiera jej cenne właściwości.
Uchodzi za naturalny środek moczopędny. Wspomaga więc pracę nerek i oczyszczanie dróg moczowych. Ma silne działanie detoksykacyjne. Z jej pomocą można złagodzić niestrawność, zapobiegać infekcjom i anemii.
W zielonym maleństwie znajdziesz witaminę C, A, witaminy z grupy B, żelazo, magnez, wapń i fosfor.
Rzeżucha kojarzy nam się przede wszystkim jako dodatek do potraw, ale znajduje ona coraz szersze zastosowanie również w pielęgnacji twarzy czy włosów.
Według medycyny ludowej sok z rzeżuchy wymieszany z miodem pomaga rozjaśnić piegi. Można go też wykorzystać jako środek wspierający pielęgnację włosów. Osłabione po zimie, ze skłonnością do wypadania, podziękują za rzeżuchowy okład.