Znana jest ze zdrowotnych właściwości. W nadmiarze prowadzi do przedawkowania fluoru
Kombucza - inaczej kombucha - to napój, który ostatnio stał się bardzo popularny. Uzyskuje się go z fermentowanej słodkiej herbaty. Słynie z wielu prozdrowotnych właściwości, ale ekspert ostrzega: "może zawierać więcej alkoholu niż piwo".
Kombucza (kombucha) ma słodko-kwaśny smak, jest lekko musująca i ma niezwykły wpływ na nasze zdrowie. Coraz częściej można zobaczyć ją na sklepowych półkach, a spora część Polaków przygotowuje kombuczę samodzielnie w domu.
Kombucha i jej wpływ na zdrowie
Dzięki procesowi fermentacji kombucha obfituje w bakterie, które regulują zdrowie jelit. Zdaniem ekspertów, napój ten może wspierać pracę układu odpornościowego. Zawiera także kwas octowy, który obniża pH kwasów żołądkowych, co może pomóc usprawnić proces trawienia. W napoju znajdują się też składniki mineralne i witaminy.
Kombucza nie dla każdego?
Dr hab. Karolina Jakubczyk z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie w rozmowie z PAP ostrzega jednak, że napój ten nie jest odpowiedni dla każdego. Warto także mieć na uwadze, aby nie przesadzać z jej ilością.
Pomimo wielu korzystnych dla zdrowia właściwości, napój z kombuczy ma także swoje wady. Jedną z nich jest bardzo niskie pH, poza tym ma w sobie dużo fluoru i może zawierać więcej alkoholu niż piwo.
Ekspertka wyjaśnia, że regularne spożywanie ok. 300 ml tego napoju dziennie może spowodować przekroczenie dopuszczalnych norm fluoru w organizmie. Z uwagi na to, że napój z kombuczy jest bardzo kwaśny, należy wiedzieć, że nie każdy może po niego sięgać.
- Jest to bardzo ważna informacja szczególnie dla osób z chorobami układu pokarmowego, np. wrzodami. W ich przypadku kombucha jest zabroniona, ewentualnie należy ją mocno rozcieńczyć - mówi dr Jakubczyk.
Ekspertka przestrzega także, aby domowej kombuczy nie podawać dzieciom.
Piłeś kombuczę? Nie wsiadaj za kierownicę
Dotyczy to głównie kombuczy przygotowywanej w domowych warunkach, ponieważ może ona zawierać alkohol. - I to bardzo solidne jego dawki, dochodzące do kilku procent! - ostrzega ekspertka.
- Napój powstaje na drodze fermentacji, a cukier, który jest dodawany na początku całego procesu, zostaje z czasem przekształcony w alkohol. I szczególnie, jeżeli ta fermentacja jest prowadzona w warunkach domowych, alkoholu możemy mieć naprawdę dużo. Czyli po domowej kombuchy na pewno nie powinno się prowadzić samochodu - tłumaczy dr Karolina Jakubczyk.
Czym różni się domowa kombucza od "sklepowej"?
Kombucza produkowana masowo w fabrykach podlega ścisłemu nadzorowi, a sam proces fermentacji jest zatrzymywany w takim momencie, aby alkohol mógł zredukować się do zera, co w domowych warunkach jest trudne do osiągnięcia.
Jak więc pić kombuczę?
Zanim sięgniesz po napój z kombuczy, dowiedz się, czy pozwala na to twój stan zdrowia. Jeśli tak, zacznij od małej ilości, aby organizm mógł odpowiednio przygotować się na jej przyjęcie.
- Warto pić kombuchę, ale rozsądnie. Zaczynać od małych ilości, wprowadzać ją stopniowo i nie przekraczać ok. 100 ml dziennie. I pamiętać, że są osoby, którym kombuchy w ogóle nie wolno spożywać. O tych ograniczeniach bardzo mało się mówi i my chcielibyśmy to zmienić - podsumowuje dr Jakubczyk.