Dieta makaronowa idealna na jesienną chandrę

2020-09-21 15:11

Dieta makaronowa poprawia nastrój. Jesienią i zimą, kiedy z braku światła wiele osób dotyka chandra, warto codzienną dietę wzbogacić o porządną dawkę makaronu. Dlaczego? Bo makaron syci, nie tuczy i zawiera bezcenny tryptofan – aminokwas, który zdecydowanie poprawia nastrój.

makaronowa dieta
Autor: Photos.com Makaron syci, nie tuczy i zawiera bezcenny tryptofan - aminokwas, który poprawia nastrój.

Jeżeli masz klasyczną, poważą depresję, to, rzecz jasna, żadna dieta nie zastąpi wizyty u psychiatry i przyjmowania leków antydepresyjnych. Jednak nieco obniżony nastrój i przygnębienie (szczególnie związane z porą roku) możesz złagodzić dzięki odpowiednio skomponowanej diecie.

Tryptofan, który zamienia się w serotoninę

W antydepresyjnej diecie, której filarem jest makaron, najcenniejszym składnikiem jest tryptofan – aminokwas, który w mózgu zamieniany jest na serotoninę – hormon, który poprawia nastrój, wpływa na dobry sen. Z serotoniną jest taki kłopot, że aby utrzymać jej produkcję na odpowiednim poziomie niezbędne są częste dostawy tryptofanu do mózgu. Sęk w tym, że droga serotoniny do mózgu jest trudna i pełna zasadzek. I tutaj na pomoc przychodzi insulina. Jej wydzielanie zwiększa dieta bogata w węglowodany. Insulina obniża stężenie aminokwasów we krwi. Wszystkich, z wyjątkiem tryptofanu, który już bez przeszkód dostaje się do mózgu i zamienia w serotoninę.

Dzienne  zapotrzebowanie na tryptofan dla osoby ważącej 60 kg to 210 mg. Makaron bogaty w witaminy z grupy B, cynk, magnez, żelazo Nie tylko tryptofan wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie. Tak działają obecne w makaronach witaminy z grupy B, bez których układ nerwowy nie może prawidłowo funkcjonować - witaminy z grupy B przede wszystkim poprawiają pamięć i zdolność koncentracji. Równie istotna jest obecność cynku, który unieszkodliwia wolne rodniki powstające w wyniku stresu, a które dodatkowo potęgują uczucie zmęczenia. Nie można pominąć magnezu, który zmniejsza pobudliwość nerwową oraz hamuje uwalnianie z zakończeń nerwowych adrenaliny i noradrenaliny, określanych jako „hormony stresu”. W składzie makaronu znajdziesz także żelazo, biorące udział w odżywianiu wszystkich komórek ciała, co przy stanach obniżonego nastroju jest niezwykle istotne.

Ważne

Nic dziwnego, że makaron jest częstym składnikiem różnych diet.

  • Po pierwsze – nie tuczy. Podczas gotowania zwiększa swoją objętość, można go zatem zjeść sporo bez dodawania daniu dodatkowych kalorii. Bo tak naprawdę tuczą zawiesiste sosy, którymi makaron jest polewany.
  • Po drugie: makaron syci. Jest bogaty w węglowodany złożone, m.in. skrobię i przez to utrzymuje w organizmie cukier na stałym poziomie. A to z kolei skutecznie zabija głód i obniża apetyt na słodycze.
  • Po trzecie: to świetna baza smacznych posiłków, które mogą być serwowane na ciepło, na zimno, o każdej porze dnia.

» Aby najskuteczniej pobudzić produkcję serotoniny w mózgu dania komponuj tak,  by na 4 - 5 części węglowodanów przypadała 1 część białek. » Stres i zły humor złagodzisz także wtedy, gdy w daniach z makaronem ograniczysz tłuszcz lub wykorzystasz produkty niskotłuszczowe.