Działają jak semaglutyd i nie mają skutków ubocznych. Eksperci wytypowali dwie rośliny
Odchudzanie nigdy nie jest przyjemne. Rygorystyczne diety, masa ćwiczeń a dla niektórych drogie zabiegi, które pomogą pozbyć się zbędnej wagi. Teraz jednak hiszpańscy naukowcy odkryli dwie rośliny, które mają działać, jak popularne leki odchudzające i to bez żadnych - według nich - skutków ubocznych.
Hiszpańscy naukowcy przeprowadzili badania, które mają udowodnić, że dwie bardzo popularne rośliny wytwarzają substancje chemiczne, które przynoszą podobne skutki, jak popularne przeciwcukrzycowe, stosowane przez wielu pacjentów jako leki odchudzające. Ich odkrycie może zaowocować powstaniem w przyszłość naturalnych tabletek odchudzających, które nie będą powodować takich skutków ubocznych, jak obecnie dostępne leki.
Główna autorka badania jest Elena Murcia z Katolickiego Uniwersytetu w Murcji. Jak donosi The Sun, powiedziała ona, że badacze są obecnie wczesnym etapie pracy nad nowymi lekami z grupy agonistów GLP-1, które będą pochodzenia naturalnego. Przyznała, że ich obliczenia oparte na sztucznej inteligencji mają zostać potwierdzone w badaniach klinicznych. Chcą by w przyszłości ich odkrycie umożliwiło leczenie otyłości naturalnymi metodami.
Rośliny wykorzystywane w badaniu mają mieć mieć podobne działanie jak semaglutyd, czyli aktywny składnik leków odchudzających, który przez ekspertów nazywany jest agonistą GLP-1. Oznacza to, że naśladuje on naturalny hormon GLP-1, który zazwyczaj jest wytwarzany w odpowiedzi na wykrywanie przez organizm składników odżywczych podczas jedzenia.
Działają, jak leki, ale bez skutków ubocznych. Badania trwają
Pacjenci przyjmujący semaglutyd mogą schudnąć nawet do 6 kilogramów w ciągu 4 tygodni, co wiąże się z pewnymi skutkami ubocznymi. Wśród nich znajdziemy: nudności, wymioty, problemy żołądkowo-jelitowe oraz zmiany w zdrowiu psychicznych, jak lęk i drażliwość.
Co więcej, według ostatnich danych, po przerwaniu leczenia pacjenci często wracają do poprzedniej wagi. Jednak w najnowszym badaniu - które ma zostać zaprezentowane na Europejskim Kongresie ds. Otyłości w Wenecji w maju - analizowano potencjalne naturalne alternatywy dla syntetycznych agonistów GLP-1. Mają one pomóc w uniknięciu skutków ubocznych. Naukowcy, wykorzystując sztuczną inteligencję, przeanalizowali ponad 10 tysięcy związków, by dowiedzieć się, które z nich mogą być receptorami GLP-1.
Udało się im wyodrębnić około 100 naturalnych substancji chemicznych, które wiążą się z receptorami rozpoznającymi ten hormon, co oznacza, że mogą wywoływać podobny efekt w organizmie. Naukowcy zawęzili tę listę do dwóch związków pochodzących z pospolitych roślin, które jednak na tę chwilę pozostają poufne, przynajmniej do czasu przyznania patentów. Obecnie zespół jest na etapie prac laboratoryjnych, których celem jest stworzenie tabletek zawierających naturalne alternatywy powodujące utratę wagi.