Jak spalić 400 kcal w godzinę i dobrze się bawić. W zasadzie to możliwe!
400 kcal - łatwo przyjąć, trudno spalić. Tyle kalorii może mieć pełnowartościowe śniadanie, a nawet dietetyczny, sycący obiad, ale zwykła bułka z szynką to już prawie 300 kcal, porcja frytek drugie tyle, drożdżówka z serem kolejne... Pozbądź się tego balastu szybko i bez katowania organizmu.
W każdej chwili palisz kalorie - oddychając, myśląc, siedząc, czytając ten tekst. Żeby jednak spalić mimochodem pochłoniętą paczkę czipsów na śniadanie, wylegując się przed telewizorem, potrzebujesz już głodować do kolacji.
Mało kuszące? To pożegnaj 400 kcal w godzinę, może 1,5 h. Robiąc zwyczajne rzeczy.
1. Chodzenie jest fit
Wchodząc po schodach już po 20 minutach możesz spalić nawet 400 kcal. Oczywiście, niełatwo to wytrzymać, zwłaszcza jeśli zawsze wjeżdżasz wszędzie windą.
Chodząc po równej powierzchni, dość szybkim tempem, spalisz te kalorie po godzinie. Z obciążeniem rąk zdecydowanie szybciej.
Tak, na zakupach możesz tracić kalorie. Im dalej zaparkujesz od wejścia, tym lepiej.
Oczywiście, uważaj, co kupujesz, bo szybko te zyski można zaprzepaścić.
2. Sprzątanie odchudza
Obserwując, jak twój robot odkurza, nie spalisz zbyt wielu kalorii. Współczesne, typowe sprzątanie 60 minut to ok. 245 kcal mniej.
Jeśli jednak zamienisz mopa na szorowanie podłogi, sięgniesz po bardziej tradycyjne narzędzia, możesz tych kalorii pozbyć się tych 400 kcal.
A gdyby tak sprzątać tanecznym krokiem? Sukces murowany.
3. Taniec - to działa!
Hip hop, zumba, taniec brzucha, salsa - jest tyle możliwości, przyjemność duża, efekt gwarantowany. Można zapisać się na zajęcia, można iść przez życie tanecznym krokiem.
Co z tańcem godowym? Niestety, tu nie mamy zbyt dobrych wieści. By spalić 400 kcal podczas seksu, musisz to robić co najmniej 2 godziny, w dodatku będąc stroną aktywną.
Nikt wam jednak nie zabroni wydłużać fazy wstępnej i baraszkować w leniwym tempie przez 4 h. No, może tylko brak czasu.
4. Praca w ogrodzie - jeszcze się dotlenisz!
Pielenie, sadzenie, kopanie, podlewanie - godzina, może półtorej, i żegnajcie kalorie! Cóż, podlanie mięty w doniczce to nie to samo, chociaż, rzecz jasna, zawsze coś.
Zresztą, projektując zielony balkon z ciekawymi uprawami, też można trochę się poschylać, nanosić wody i poruszać. Własne warzywa i zioła lepiej smakują i też sprzyjają utracie kilogramów.