Jedz pysznie bez pszenicy - ośmiotygodniowa dieta bezglutenowa. Do wygrania książka z przepisami!
Poradnikzdrowie.pl objął patronat nad nową książką Magdaleny Makarowskiej "Jedz pysznie bez pszenicy". To przewodnik po zdrowych produktach i zestaw przepisów przydatnych nie tylko dla chorych na celiakię, którzy muszą całkowicie zrezygnować z glutenu, ale dla wszystkich osób zainteresowanych zdrowym odżywianiem. Dla naszych czytelników mamy kilka egzemplarzy książki - można je wygrać, biorąc udział w konkursie.
Spis treści
Gluten ma ostatnio złą prasę. Czy to tylko chwilowa moda, czy rezygnacja, a przynajmniej ograniczenie glutenu to warunek zdrowej diety? W swojej najnowszej książce "Jedz pysznie bez pszenicy" (Wydawnictwo Feeria, Łódź 2015) dietetyczka Magdalena Makarowska krytykuje nie tyle sam gluten, ile przemysłowo produkowaną żywność, która jest od glutenu "uzależniona". Dzięki temu powstał praktyczny poradnik z przepisami nie tylko dla chorych na celiakię, ale również dla tych, którzy po prostu chcą się zdrowo odżywiać, unikając przetworzonej żywności.
Gluten to białko zapasowe zawarte w pszenicy, orkiszu, żyta i jęczmienia. Pełni funkcję kleju, a dzięki swojej sprężystości i plastyczności nadaje wypiekom odpowiednią konsystencję, jest emulgatorem, nośnikiem zapachów i smaków. Chorzy na celiakię, u których gluten prowadzi do uszkodzenia kosmków jelitowych i poważnych zaburzeń wchłaniania składników odżywczych, stanowią jeden procent populacji. Dlaczego zatem pozostałe 99 proc. miałoby rezygnować z glutenu?
"Dawniej pszenica mogła stanowić podstawę diety, ponieważ była łatwo dostępna i zawierała więcej błonnika niż glutenu, inaczej niż jej współczesne odmiany mające służyć do tworzenia wysoko wydajnych wypieków. Dzisiejsze bułeczki mają być więc pulchne, a ciasta - bez zakalców, tego niewątpliwie domaga się rynek. Tyle tylko, że tego rodzaju pszenne wypieki są produktami pozbawionymi wartości odżywczych, mają dużo kalorii i węglowodanów prostych, ale nie dostarczają energii potrzebnej do pracy. Nie sycą, jedynie zapychają. Wypieki z takiej mąki powodują problemy gastryczne, zaparcia i wzdęcia, bo puchną w żołądku, rozpychając go, i błyskawicznie się trawią. Szybko stajemy się po nich głodni, więc sięgamy po kolejne porcje.
Producenci prześcigają się w tworzeniu coraz to nowych odmian, które będą się same piekły. Ludzie żyjący w biegu w pewnym momencie zachłysnęli się jedzeniem, które można łatwo i szybko przygotować. Postanowiliśmy ulepszyć naturę! Nowe bułeczki nie wymagają gryzienia, zupy w proszku - gotowania, kiełbasa zamiast mięsa zawiera gluten, a jogurty zagęszcza się skrobią modyfikowaną. Jest więcej, taniej, ale na pewno nie lepiej.
Dopiero badania pokazały, co tak naprawdę kryje się w zupkach instant, hamburgerach czy deserach z papierka, jakie choroby powoduje taka dieta i jakie konsekwencje czekają tych, którzy oparli na nich swoje menu. Cukrzyca, hipercholesterolemia czy nadciśnienie to tylko niektóre z możliwych powikłań. Jedzenie stało się naszym wrogiem, a produkty wysoko przetworzone są dla naszego organizmu prawdziwą katastrofą" - pisze Magdalena Makarowska.
Warto też wiedzieć, że poza celiakią gluten może wywoływać inne schorzenia - alergię lub nadwrażliwość. Są one trudne do wykrycia (objawy to m.in. biegunka, zmiany skórne, a w przypadku nadwrażliwości na gluten ciągłe zmęczenie, migreny, bóle stawowo-mięśniowe), pozwala je ujawnić najczęściej wprowadzenie diety eliminującej gluten. Chociażby z tego powodu warto na jakiś czas odstawić produkty glutenowe.
Uwaga na gotowe produkty i dania bezglutenowe!
"Jestem wielkim przeciwnikiem komercyjnych wyrobów bezglutenowych, ponieważ zawierają wiele konserwantów i polepszaczy, co nijak ma się do idei zdrowego odżywiania. Otóż producenci takiej żywności skupiają się przede wszystkim na tym, aby czymś ten nieszczęsny gluten zastąpić. Często więc w skład bochenka bezglutenowego chleba wchodzi aż dziesięć składników, z których żaden nie wpłynie pozytywnie na nasze zdrowie! Należą do nich choćby skrobia modyfikowana, pochodne glutaminianu sodu, cukier rafinowany, karagen, syrop glukozowo-fruktozowy, przetworzone oleje oraz sztuczne barwniki i aromaty. Poprawiają one smak oraz konsystencję pieczywa i udają zapach świeżego wyrobu, ale jednocześnie nie mają nic wspólnego z naturą. Przez jedzenie takiego bezglutenowego gniota robimy sobie krzywdę, narażamy się na wystąpienie zaburzeń metabolicznych i ściągamy na siebie widmo cukrzycy. Dlatego namawiam wszystkich - zarówno tych, którzy muszą stosować dietę bezglutenową, jak i tych, którzy chcą ją stosować - aby nie korzystali z tzw. gotowców: chlebów, ciastek, parówek bezglutenowych. Zachęcam, by samodzielnie przygotowywać żywność ze świeżych produktów naturalnych, co będzie o wiele korzystniejsze dla zdrowia, pomoże w skutecznym zrzuceniu wagi, a przy tym nie nadwyręży naszego budżetu. W ten sposób uchronimy się przed śmieciowym jedzeniem bezglutenowym, czyli pułapką zastawioną na nas przez pazernych producentów żywności".
fragment książki
O czym przeczytasz w książce "Jedz pysznie bez pszenicy"?
- omówienie różnic między chorobą trzewną (celiakią) - w postaci pełnoobjawowej, skąpoobjawowej i ukrytej, alergią na gluten (IgE-zależną i IgE-niezależną) oraz nadwrażliwością na gluten;
- przegląd produktów, które warto wprowadzić do zdrowej diety bez glutenu lub z jego ograniczoną ilością: owies, żyto, jęczmień, kasza gryczana, kasza jaglana, komosa ryżowa, amarantus, kukurydza, ryż; soczewica, ciecierzyca, soja, kokos, szałwia argentyńska (chia), jagody acai, jagody goji, jagoda inkaska - bogate opisy ich właściwości odżywczych;
- przegląd kiełków z podaniem ich wartości odżywczych;
- oleje warte uwagi: olej z awokado, sezamowy, ze słodkich migdałów, olej z wiesiołka, z orzechów włoskich, lniany;
- napoje ułatwiające oczyszczanie: pokrzywa, skrzyp, aloes, sok z żurawiny;
- kontrowersje wokół nabiału; zdrowy nabiał - jak przygotować mleko roślinne w domu (przepisy na mleko kokosowe, ryżowe, migdałowe, słonecznikowe, orzechowe, owsiane, sojowe, jaglane, jaglano-kokosowe);
- czym zdrowo słodzić i solić - naturalne substancje słodzące, którymi można zastąpić cukier: ksylitol, stewia, miód, melasa, karob;
- przepisy na naturalne przyprawy ziołowe;
- jak piec chleby i bułeczki bezglutenowe, np. chleb gryczany, dyniowy, bułeczki jaglane, kukurydziano-owsiane;
- przepisy na domowe wędliny;
- ośmiotygodniowa dieta odchudzająca bez glutenu - przy przepisach wskazówki, jak modyfikować posiłek, aby nadal był bezglutenowy, ale nieco bardziej kaloryczny, a dzięki temu nadawał się dla innych członków rodziny, którzy nie muszą zrzucać zbędnych kilogramów; przydatna lista zakupów;
- niechciane dodatki - przegląd "E" dodawanych do żywności przetworzonej.
Ośmiotygodniowa dieta bez glutenu
"Głównym założeniem tej diety jest zastąpienie produktów glutenowych z wysoko przetworzonej mąki pszennej produktami o wiele cenniejszymi pod względem odżywczym. Jeśli ktoś cierpi na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, wystarczy miesiąc stosowania tych zasad, aby poczuł ulgę" - zapewnia Magdalena Makarowska. "Chciałabym, aby te przepisy były inspiracją dla osób chorych na celiakię i uświadomiły im bogactwo produktów naturalnie bezglutenowych, które warto włączyć do codziennej diety".
Drugą grupą, dla której przeznaczona jest ośmiotygodniowa dieta bez glutenu, są osoby pragnące zrzucić zbędne kilogramy. Chorzy na celiakię, którzy nie chcą chudnąć, mogą wzbogacać kalorycznie posiłki zgodnie ze wskazówkami podanymi przez autorkę obok przepisów.
Po zrzuceniu zbędnych kilogramów następuje okres stabilizacji wagi, w którym dietetyczka radzi, co zrobić, by kilogramy nie wróciły. Na tym etapie osoby, które nie muszą całkowicie rezygnować z glutenu, mogą wprowadzić do codziennej diety produkty o niskiej zawartości glutenu, a wartościowe pod względem odżywczym (czyli produkty żytnie, owsiane, kaszę jęczmienną, kaszę pęczak).
WEŹ UDZIAŁ W KONKURSIE I WYGRAJ JEDNĄ Z KSIĄŻEK "JEDZ PYSZNIE BEZ PSZENICY"!