Nowy sposób na odchudzanie? Naukowcy pokazali, jak oszukać mózg

2023-05-23 9:27

Chcesz schudnąć, ale nie umiesz zrezygnować z niezdrowych przekąsek, nie wyobrażasz też sobie stosowania diety, a tym bardziej środków na odchudzanie? Wystarczy umiejętnie oszukać mózg, a sposób na to sprytne oszustwo właśnie opisali naukowcy. Metoda wcale nie jest oczywista, ale – jak przekonują badacze – może być bardzo skuteczna.

Nowy sposób na odchudzanie? Naukowcy pokazali, jak oszukać mózg
Autor: Getty Images Nowy sposób na odchudzanie? Naukowcy pokazali, jak oszukać mózg

Każdy, kto kiedykolwiek próbował odwrócić uwagę od niezdrowego jedzenia, wie, jakie to trudne. Niemal na każdym kroku natykamy się wszak na reklamy tuczących pyszności czy zdjęcia słodyczy. Takie treści wyjątkowo łatwo jest znaleźć zwłaszcza w internecie, przede wszystkim na portalach społecznościowych.

Te sprytne zabiegi marketingowe mają określony cel: sprawić, że zatęsknimy za burgerem, frytkami, czekoladą czy słodkim napojem gazowanym. Innymi słowy, obraz ma budzić głód.

Okazuje się jednak, że skutek może być dokładnie odwrotny, a dowiedli tego duńscy badacze z Uniwersytetu w Aarhus.

5 błędów spowalniających odchudzanie

Sprytny sposób na głodny mózg

W trakcie swojego eksperymentu Duńczycy zbadali ponad 1000 osób. Wyniki wyraźnie wskazały, że wielokrotne oglądanie zdjęć tego samego produktu spożywczego - w tym przypadku były to m.in. cukierki - wywołuje uczucie sytości.

Dr Tjark Andersen prowadzący to badanie wyjaśnia: „Wykazaliśmy, że osoby oglądające to samo zdjęcie jedzenia 30 razy lub więcej czuły się bardziej syte, niż wcześniej, wybierały  również mniejszą porcję niż ci, którym pokazaliśmy to samo zdjęcie zaledwie trzy razy”.

To dziwne, ale – jak przekonuje dr Andersen – całkiem naturalne. Apetyt, zdaniem badaczy, jest dużo silniej powiązany z percepcją, niż sądzimy. Na uczucie głodu duży wpływ ma sam fakt myślenia o jedzeniu.

Dr Andersen tłumaczy, że zależność tę łatwo można wyjaśnić za pomocą tzw. teorii poznania ugruntowanego: wyobrażając sobie, że gryziemy jabłko, pobudzamy dokładnie te same obszary mózgu, które stymulowane są w trakcie jedzenia jabłka. „To fizjologiczna reakcja na coś, o czym tylko myślimy. Dlatego możemy czuć się syci, chociaż niczego nie jemy” – przekonuje badacz.

Aplikacja pomoże zaspokoić głód bez jedzenia?

Badacze podkreślają, że liczba osób z nadmierną wagą na całym świecie potroiła się od 1975 roku. Zdaniem WHO otyłość to obecnie jedno z największych wyzwań zdrowotnych. Powodem, dla którego tyjemy, jest w zdecydowanej większości przypadków zjadanie zbyt dużych ilości jedzenia, zwłaszcza wysoko przetworzonego, a także brak wystarczającej aktywności fizycznej.

Dr Tjark Andersen przekonuje, że wyniki przeprowadzonego przez niego badania można zastosować jako jedną z metod kontrolowania apetytu. Rozwiązaniem – twierdzi badacz – mogłaby być aplikacja, która pokazywałaby użytkownikom zdjęcia niezdrowego jedzenia.

"Załóżmy, masz ochotę na pizzę. Otwierasz aplikację, wybierasz zdjęcia pizzy i wyobrażasz sobie, że ją jesz. W ten sposób, po określonym czasie, uzyskujesz poczucie sytości i zaspokajasz swój apetyt na pizzę, nawet jej nie próbując" – podsumowuje dr Andersen.