KUCHNIA na miarę, czyli urządzamy kuchnię zgodnie z zasadami ergonomii
Choć trudno w to uwierzyć, to każdego roku spędzamy w kuchni aż cały miesiąc! By zaoszczędzić nieco czasu i energii, wystarczy odpowiednio, czyli zgodnie z zasadami ergonomii, urządzić kuchnię. W tym celu warto wcześniej zaplanować, gdzie umieścić zlewozmywak, a gdzie ustawić lodówkę.
Każdego dnia ponad 30 razy podchodzimy do stołu, 80 razy otwieramy i zamykamy szuflady i drzwi szafek, a na blacie roboczym i w zlewozmywaku wykonujemy ponad 50 czynności. Co zrobić, by wszystkie te prace nie powodowały zmęczenia, bólu nóg, kręgosłupa i oczu? Rozwiązanie jest proste: kuchnia musi być urządzona zgodnie z zasadami ergonomii. Jest to dziedzina nauki zajmująca się przystosowaniem miejsca pracy do możliwości i warunków człowieka. Pozwala ona skrócić czas pracy i zmniejszyć obciążenia z nią związane. Ergonomia w kuchni polega na takim rozmieszczeniu sprzętów i mebli, by z nich wygodnie korzystać.
Kolejność sprzętów w kuchni
Przygotowanie posiłków wiąże się z powtarzaniem wielu czynności: rozpakowujemy zakupy, chowamy je do lodówki i szafek. Gdy przyjdzie pora, wyjmujemy je, czyścimy, kroimy, gotujemy lub pieczemy. Z tej ściśle określonej kolejności wykonywania czynności wynika podział kuchni na strefy: przechowywanie zapasów i naczyń (lodówka i szafki), zmywanie (zlew, zmywarka, kosz na śmieci), przygotowywanie posiłków (blat roboczy, naczynia i sprzęt agd) i gotowanie (kuchnia, piekarnik i garnki). W takim właśnie porządku należy umieścić sprzęty, a między nimi blaty robocze. I tak najbliżej wejścia do kuchni lokujemy lodówkę i szafki przeznaczone do przechowywania produktów niewymagających chłodzenia. Blat przykrywający szafki ma mieć dł. co najmniej 40-60 cm. To miejsce do wykładania zakupów i ich wstępnego czyszczenia, a także obierania i krojenia produktów z lodówki. Tuż obok powinien znajdować się zlewozmywak, a pod nim kosz na odpadki. Po drugiej stronie zlewu jest najlepsze miejsce na blat roboczy, przeznaczony do przygotowywania posiłków. Powinien on mieć dł. co najmniej 80 cm. W wiszących nad nim szafkach warto schować produkty konieczne do przygotowywania posiłków. Obok jest miejsce na kuchenkę. Ciąg roboczy kończy mały blat do odstawiania gotowych dań.
Rady praktyczne
Jeśli poszczególne strefy są w niewłaściwej kolejności, to mamy ograniczone możliwości manewru. Gdy zlewozmywak sąsiaduje z kuchenką, postarajmy się używać tylko jednej jego komory. Na tę bliżej palników połóżmy specjalną nakładkę i traktujmy ją jak awaryjny blat roboczy. Zróbmy też przegląd sprzętów ustawionych na blatach. Może się okazać, że wystarczy przenieść w inne miejsce ekspres do kawy lub czajnik, by zyskać potrzebny blat.
Stół powinien mieć szerokość 100 cm, wtedy zmieszczą się na nim nakrycia ustawione po obu stronach oraz naczynia z potrawami pośrodku. Jedna osoba przy stole potrzebuje miejsca o wymiarach: 60 cm wzdłuż blatu i 40 cm w głąb. Odstęp między stołem a np. ścianą powinien mieć minimum 80 cm, wtedy można swobodnie odsuwać krzesło. Odległość tę powinno się powiększyć:
- do 110 cm, gdy potrzebne jest przejście dla osoby roznoszącej dania,
- do 130 cm , jeśli za stołem stoją szafki,
- do 150 cm, jeśli są tam kuchenka i piekarnik.
Idealna wysokość mebli w kuchni
Po to, by wygodnie można było pracować w pozycji stojącej, blat powinien znajdować się na wys. 85-90 cm (dotyczy to osób, które mają 165 cm wzrostu; gdy są wyższe lub niższe o 5 cm - blaty podwyższa się lub obniża o 1 cm). Jest jeszcze inny sposób wyznaczania optymalnej wysokości: blat powinien znajdować się 10-15 cm poniżej poziomu wyznaczonego przez zgięte w łokciu przedramię.
Uwaga! Kuchenka może być usytuowana na nieco niższym poziomie niż blaty robocze - ułatwia to przestawianie garnków i mieszanie w nich. Podobnie jest z blatem przeznaczonym do wykonywania czynności wymagających użycia siły "z góry" (np. do wyrabiania ciasta) - łatwiej się pracuje, gdy jest on nieco niżej, nawet na wys. 75 cm.
Rady praktyczne
Gdy blat jest za wysoki, można zastosować niewielki, ale gruby dywanik pod stopy lub nosić w domu buty na grubszej podeszwie. Warto też zaopatrzyć się w wysoki barowy stołek i część czynności wykonywać na siedząco. Gdy blat jest za nisko, podwyższyć go można, kładąc na nim grubą drewnianą deskę do krojenia. Warto pokusić się o drobną przeróbkę - na blacie zamocować drugi blat na wspornikach, a powstałą przestrzeń wykorzystać jako miejsce na szufladkę.
Gdy masz więcej przestrzeni
Choć kolejność stref jest ściśle określona, to umieszczamy je w jednym rzędzie tylko w małej i wąskiej kuchni. Gdy jest trochę szersza (około 240 cm), można zrobić dwa równoległe ciągi - zlew i kuchnia po jednej stronie, lodówka po drugiej, lub w kształcie litery L. Wtedy dwa sprzęty ustawiamy na dłuższym ramieniu litery, trzeci (np. kuchenka) na krótszym. Większą kuchnię można urządzić w kształcie litery U - każdy ze sprzętów może się znaleźć na innej ścianie (zlew w blacie środkowym).
Zachować dystans między blatem a szfkami wiszącymi w kuchni
Między blatem a szafkami wiszącymi odległość powinna wynosić co najmniej 50 cm. Najwyższa półka ma znajdować się nie wyżej niż na wys. 180 cm - wtedy wszystko jest w zasięgu ręki bez konieczności wspinania się.
Rady praktyczne
Jeśli najwyższa półka jest poza zasięgiem, umieszczamy na niej produkty, sprzęt i naczynia, po które sięgamy rzadko (drylownica, serwis świąteczny, zapasy makaronu oraz puszek). Gdy odległość między blatem a szafką na to pozwala, zamontujmy pod nią dodatkowe oświetlenie blatu roboczego. Dużą wolną przestrzeń warto też wykorzystać na dodatkowe półeczki, np. na przyprawy, lub wieszaki na podręczny sprzęt (mikser, sita, łyżki robocze).
Szerokie przejście w kuchni
Między równoległymi ciągami kuchennymi należy pozostawić przejście szer. co najmniej 120 cm. Umożliwia ono nie tylko wygodne poruszanie się, ale również niekłopotliwe otwieranie szafek i jednoczesne korzystanie z kilku urządzeń kuchennych.
Rady praktyczne
W wąskiej kuchni nie umieszczajmy zmywarki naprzeciwko kuchenki, gdyż pochylając się, by włożyć brudne naczynia, moglibyśmy poparzyć się o gorący piecyk. Tradycyjne półki w szafkach stojących warto zastąpić szufladami koszami (do kupienia w marketach budowlanych i IKEI), bo łatwiej w nich utrzymać porządek. Z pomocą stolarza można to zrobić nawet w korpusach szafek istniejącej już zabudowy.