5 częstych dolegliwości trawiennych w święta. Tak je pokonasz

2024-12-05 17:00

Układ pokarmowy nie ma z nami lekko podczas świątecznego biesiadowania. Nawet jeśli dania wigilijne są lekkostrawne, ładujemy do brzucha więcej niż ten może znieść, a jeszcze poprawiamy sobie czymś tłustym czy słodkim. Efekt? W święta często potrzebna pierwsza pomoc - na zgagę, ból brzucha czy wzdęcia. Oto ona.

5 częstych dolegliwości trawiennych w święta. Tak je pokonasz
Autor: GettyImages

Przejedzenie i przeładowanie brzucha ciężkostrawnymi potrawami to nie koniec listy świątecznych grzechów, fatalnych dla układu trawiennego.

Godzinami siedzimy przy stole, nikt nie pomyśli nawet o spacerze z psem, łykamy mnóstwo powietrza mówiąc w trakcie jedzenia, a jeszcze nieraz nie stronimy od alkoholu i papierosów, których "schodzi jakoś więcej z nudów".

Najczęściej skutki obżarstwa nie są zbyt poważne i szybko mijają, jeśli zaraz nie zaserwujesz sobie powtórki z rozrywki, bo jeszcze schabik nie był próbowany, a makowiec aż się prosi, żeby go zjeść.

Jeśli jednak tak się nie dzieje i sprawdzone domowe sposoby nie działają, trzeba szukać pomocy lekarskiej. Pamiętajmy te święta na dłużej, ale nie z tej gorszej strony, w kontekście zlekceważonej choroby.

Kiedy ból brzucha powinien szczególnie niepokoić?

Tylko "przejedzenie"? Pamiętaj o środkach ostrożności

Nawet banalna zgaga bywa mylona z zawałem serca. Podstawowa różnica polega na tym, że ból kardiologiczny najczęściej nie ustępuje mimo zmiany pozycji, czy fazy oddychania i zwykle trwa nieprzerwanie przez ok. 20 minut (lub dłużej).

Jeśli masz uzasadnione wątpliwości, czy to serce, czy żołądek, nie wahaj się poradzić lekarza. Ci są przyzwyczajeni do takich pomyłek w okolicy świąt i powinni rozumieć twoje zaniepokojenie. Stawką bywa przecież życie.

Czytaj: Kobiecy zawał uderza w święta. Lekceważymy zmęczenie i ból, a możemy stracić życie

Jeśli dręczą ci wymioty, raczej nie obwiniaj świątecznej biesiady. Nie zapominaj, ze różne problemy przydarzają się nam także od święta i może to być jedynie koincydencja (przypadkowa zbieżność terminów). Wymioty nie są raczej skutkiem obfitej kolacji, chyba że zjedliście coś nieświeżego, a to przecież w święta rzadkość (chyba że pod ich koniec, przy niewłaściwym przechowywaniu itd.).

Wymioty, ale też biegunka, zwłaszcza u małych dzieci bywają przyczyną pobytu w szpitalu, w związku z odwodnieniem. Znacznej utraty płynów nie można już uzupełnić doustnie, a życie bywa wtedy zagrożone. Objawy alarmowe u dziecka to: zapadnięte ciemiączko, ospałość, zapadnięte oczy, płacz bez łez. U dorosłych: obniżenie ciśnienia krwi, brak pocenia się, przyspieszony oddech, przyspieszone tętno, ciemny mocz, gorączka, podkrążone oczy, pomarszczona skóra.

Wtedy trzeba jechać do szpitala, nie oglądając się na gości, święta i tym podobne kwestie.

 5 częstych dolegliwości świątecznych - skąd ten problem

Ból brzucha może być skutkiem przejedzenia, zatrucia, stresu, infekcji i wielu innych problemów. Nim uznasz, że to przejściowy problem trawienny, sprawdź, co na ten temat mówi lekarz Michał Domaszewski.

Biegunka, podobnie jak wymioty, towarzyszy infekcjom wirusowym i bakteryjnym. Może jednak być też skutkiem nadmiaru wrażeń, o które nietrudno podczas świątecznych przygotowań, czy rodzinnych biesiad.

Lekka biegunka ma swoje dobre strony: pomaga organizmowi pozbyć się toksyn.

Wzdęcia to skutek nadmiaru gazów w jelitach. Powstają po przedawkowaniu napojów gazowanych, roślin strączkowych, kapusty, chleba razowego, ale także nabiału czy ciężkostrawnych, smażonych mięs.

Obfite gazy to też skutek przesadnego łykania powietrza w trakcie posiłku: gdy jemy za szybko, lub mówimy, równocześnie próbując przełykać kęsy.

Charakterystyczny piekący ból za mostkiem, powszechnie nazywany zgagą, to objaw cofania się treści pokarmowej z żołądka do przełyku. Sprzyja mu palenie papierosów, zbyt obfite posiłki, ostre przyprawy, słodkie, a zarazem ciężkie dania (torty, pączki), kawa, alkohol, a także spożywanie dań tłustych i smażonych.

Gdy przesadzisz ze słodyczami, kawą, czekoladą i mocną herbatą, a w dodatku spędzisz kilka dni za stołem niemal bez ruchu, spodziewaj się zaparcia. Aktywność fizyczna jest bowiem jednym z ważniejszych czynników prawidłowej pracy jelit.

Problemom zapobiega też dieta bogata w błonnik i wypijanie odpowiedniej porcji płynów (niegazowanych, niesłodzonych, bez procentów).

Masz któryś z tych problemów? Sprawdź, jaka jest pierwsza pomoc.

5 najczęstszych dolegliwości i pierwsza pomoc - sprawdź w naszej galerii