Ma tyle witaminy C, że nie podskoczy jej żaden cytrus. To najlepszy czas na przetwory

Spotkasz ją w miejskim parku, na skwerze, na obrzeżach lasu. Właśnie nadszedł najlepszy czas na zbieranie owoców, chociaż niektóre odmiany wymagają jeszcze paru dni-tygodni cierpliwości. Kocha słońce, ale poza tym ma wymagania skromne. Właściwości prozdrowotne natomiast unikalne i bezcenne.

Trudno powiedzieć,skąd wzięło się przekonanie, że najlepiej zbierać ją w listopadzie, po pierwszych przymrozkach. Jeśli chcesz zamknąć w słoiku jak najwięcej skarbów dzikiej róży, to zbierają ją wtedy, gdy owoce są dojrzałe, ale jeszcze twarde. Uwaga, krzew różany możesz spotkać także przy ruchliwej drodze, ale tam lepiej odpuścić sobie zbiory, gdyż owoce mogą być zanieczyszczone przez toksyny ze spalin.

Dzika róża - bogactwo witaminy C

Gdy tylko zaczyna się jesienna szaruga, wzmacniasz odporność za pomocą cytrusów? To niezły pomysł, jeśli nie spożywasz ich przed samym wyjściem z domu (sprzyjają obniżeniu ciepłoty ciała). Nie rezygnuj z tego, ale pamiętaj, że możesz dietę owocową zróżnicować i są lepsze rozwiązania.

Wiadomo, że to, co rośnie w naszym klimacie, jest przez nas najlepiej przyswajane i rzadziej powoduje alergie. Rodzima dzika róża, o specyficznym smaku i aromacie, na pewno zasługuje, by częściej gościć na polskich stołach.

Owoce dzikiej róży mają 30–40 razy więcej witaminy C (kwasu askorbinowego) niż cytrusy. Polskie wysokowitaminowe soki z owoców róży zawierają 450 mg witaminy C w 100 ml soku. Tymczasem dobowe zapotrzebowanie na tę witaminę wynosi u osób dorosłych około 1 mg/kg masy ciała. U dzieci około 2 mg/kg masy ciała na dobę.

Czyli wypijając dobroczynny sok, przedawkujemy witaminę? U osób zdrowych nie ma takiego ryzyka – nadmiar zostanie usunięty wraz z moczem.

Warto też pamiętać, że zapotrzebowanie rośnie u palaczy czy osób narażonych na stres. I przyswajanie witamin nie jest jeden do jednego, czyli to, że spożyjesz sporą porcję naturalnej witaminy C wcale nie oznacza, że dokładnie tyle jej przyswoisz.

Dzika róża – właściwości prozdrowotne

Wśród skarbów dzikiej róży, poza witaminą C, na pewno warto wymienić witaminę A,E, K, witaminy z grupy B, barwniki o działaniu antyoksydacyjnym (przeciwutleniającym) i pektyny (rodzaj błonnika pokarmowego, rozpuszczalnego w wodzie).

Owoce dzikiej róży zapobiegają nadciśnieniu, chorobom serca i wątroby. Działają wzmacniająco i przeciwzapalnie, pomagają w nieżytach przewodu pokarmowego, chronią przed nieco zapomnianym szkorbutem.

Dzika róża - kiedy ją zbierać?

Większość odmian dzikiej róży dojrzewa na przełomie sierpnia i września. Właśnie wtedy jest optymalny czas na zbiory.Przejrzałe lub zbierane po przymrozkach owoce mają mniej witaminy C. Zebrane owoce najlepiej suszyć w całości.

Dzika róża – co warto z niej zrobić

Owoce dzikiej róży mają specyficzny, łagodny smak, ale niewielu osobom smakują na surowo. Zdecydowanie zyskują w połączeniu z innymi składnikami i po obróbce termicznej. Najpopularniejsze przetwory z dzikiej róży to syropy, konfitury, herbatka oraz przecier, który możemy wykorzystać do napełniania babeczek i tart czy smarowania naleśników.

Nie martw się, że podczas przygotowywania przetworów witamina C ucieknie. Wciąż pozostanie jej tyle, że będzie nie do pogardzenia.

Eliza Dolecka