Nadzieja dla wegan: witamina B12 produkowana podczas fermentacji zboża?
To bardzo dobra wiadomość dla wegetarian i wegan! Już nie muszą uzupełniać niedoborów witaminy B12 kupując suplementy! Naukowcy odkryli, że fermentujące zboże wytwarza witaminę B12, w dodatku w takim stopniu, że może mieć ona znaczenie odżywcze.
Materiały zbożowe fermentowane przez bakterie Propionibacterium freudenreichii mają wystarczającą ilość witaminy B12, aby mieć znaczenie odżywcze! Propionibacterium freudenreichii, wspomniana już bakteria, odgrywa ważną rolę w tworzeniu sera Emmental. Wykorzystywana jest także w tworzeniu serów innych serów - np. Jarlsberg, Leerdammer czy sera Maasdam.
Czytaj też: Jak kupić dobry ser? Naucz się rozpoznawać sery dobrej jakości
W połączeniu z Lactobacillus brevis w procesie fermentacji sprawia, że pożywienie (zazwyczaj zbożowe) zawiera odpowiednią ilość witaminy B12. Mówiąc odpowiednią ilość mamy na myśli zaspokojenie potrzeb organizmu na tę witaminę u osób, które zrezygnowały z jedzenia mięsa. Fermentacja odbywałaby się w warunkach laboratoryjnych.
- Zboża są doskonałymi nośnikami do wzbogacania mikroelementów - pisze Chong Xie z Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Uniwersytetu Helsińskiego w materiale podsumowującym badania. Xie użył 11 różnych materiałów zbożowych i przefermentował je z Propionibacterium freudenreichii - jedynym mikroorganizmem wytwarzającym witaminę B12 dopuszczonym do produktów spożywczych.
Opracowywanie produktów spożywczych pochodzenia roślinnego wzbogaconych witaminą B12 może zapewnić zwiększenie spożycia witaminy w diecie u osób rezygnujących z produktów pochodzenia zwierzęcego.
Zboża, takie jak otręby owsiane, ryżowe, gryczane, soję i mąkę fasolową uznano za najbardziej obiecujące podłoża do zastosowania fermentacji mającej na celu wzmocnienie obecności witaminy B12.
Polecamy: Niedobór witaminy B12 - objawy i przyczyny