Rower elektryczny – komu służy najbardziej
Mimo stosunkowo wysokiej ceny rower z napędem elektrycznym staje się coraz bardziej popularny. To nie tylko modny gadżet – może służyć rehabilitacji, aktywizacji seniorów, osób walczących z nadwagą, pomagać chorym na cukrzycę. Ale w pewnych sytuacjach może też być niebezpieczny.
Spis treści
Nie są tanie - kosztują od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Okazuje się jednak, że jest to świetna inwestycja w zdrowie. Diabetolodzy, ortopedzi i traumatolodzy widzą w rowerach z napędem elektrycznym sprzęt służący rehabilitacji i poprawie kondycji. Jazda na rowerze to trening aerobowy, wyjątkowo korzystny dla układu krążenia i płuc, regulujący poziom cholesterolu oraz poprawiający wchłanianie glukozy. Wymaga wysiłku, ale jednocześnie nie obciąża nadmiernie stawów, jest więc idealny dla osób z chorobami stawów, po kontuzjach, walczących z nadwagą. Są to często osoby starsze, przewlekle chore, będące w nieco gorszej kondycji fizycznej – właśnie dla nich rower ze wspomaganiem jest idealnym rozwiązaniem, bo dzięki niemu przejażdżka, a nawet dłuższa wycieczka rowerowa nie wydaje się już tak dużym wyzwaniem. Rower elektryczny pomoże pokonać wzniesienie, ułatwi pedałowanie pod wiatr i dotarcie do celu, gdy opadniemy z sił.
Motywuje do aktywności
Elektryczne wspomaganie roweru, uzupełniające braki kondycyjne, może zatem zachęcić do aktywności i ułatwić powrót do treningów osobom starszym, po kontuzjach i operacjach ortopedycznych, nawet takim, które z uwagi na wiek i dolegliwości nie ćwiczyły regularnie. Jazdę na rowerze elektrycznym diabetolodzy zalecają chorym z cukrzycą typu 2, gdyż ten rodzaj treningu przyczynia się nie tylko do spalania kalorii, lecz także poprawia wchłanianie glukozy z krwi i zapobiega insulinooporności tkanek. Diabetolodzy zastrzegają jednak, że kto wcześniej nie ćwiczył, przed podjęciem treningów powinien skonsultować się ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ryzyko wypadku
Przy wszystkich swoich zaletach rower elektryczny wymaga jednak podjęcia środków ostrożności, gdyż zwiększa ryzyko wypadku. Osoby starsze, mniej sprawne mogą mieć problem z zapanowaniem nad pojazdem, gdy używając wspomagania rozwiną większą prędkość. Podczas upadku szczególnie narażona na urazy jest głowa, dlatego jazda w kasku jest absolutną koniecznością. Warto także zaopatrzyć się w ochraniacze na kolana i kolarskie rękawiczki.
miesięcznik "Zdrowie"