12. Bieg po Nowe Życie - znani i lubiani wspierają polską transplantologię
12. Bieg po Nowe Życie w Wiśle to wielkie spotkanie osób po przeszczepieniach oraz gwiazd teatru, filmu, sceny muzycznej i kabaretowej, dziennikarzy i sportowców. Wszystkich, którym wsparcie transplantologii jest szczególnie bliskie.
Spis treści
7 kwietnia odbędzie się 12. edycja Biegu po Nowe Życie. Na trasie sztafetowego marszu, którego start organizatorzy zaplanowali w samo południe, zobaczymy między innymi ambasadora inicjatywy Przemysława Saletę, Małgorzatę Potocką, Izabelę Zwierzyńską, Marcina Mroczka, Wojciecha Zielińskiego, Agnieszkę Kaczorowską, Andrzeja Pągowskiego, Ewę Kuklińską, Odetę Moro, Krzysztofa Wieszczka, Piotra Kupichę, Ulę Dębską, Joannę Kuberską, Grzegorza Kotowicza, Artura Siódmiaka, Agnieszkę Rylik, Bartosza Obuchowicza, Michała Olszańskiego, Martę Kuligowską, Jerzego Mielewskiego, i wielu, wielu innych.
Jak zawsze w Biegu po Nowe Życie gwiazdy będą towarzyszyć osobom po przeszczepieniu, w tym sportowcom z Polskiego Stowarzyszenia Sportu po Transplantacji oraz dziennikarzom i partnerom projektu. Po raz dwunasty spotykamy się, by pokazać jak wielka jest grupa ludzi „dobrej woli” wspierających polską transplantologię.
Po przeszczepie można żyć normalnie
12. Bieg po Nowe Życie to jak zawsze liczne grono osób po przeszczepieniach z różnych organizacji społecznych, przede wszystkim z Polskiego Stowarzyszenia Sportu po Transplantacji. To właśnie te osoby na co dzień udowadniają, że po przeszczepie można żyć normalnie. To wreszcie najważniejsi uczestnicy sztafet nordic walking, w których maszerują wspólnie z gwiazdami teatru, filmu, sceny muzycznej i kabaretowej, dziennikarzami i sportowcami.
Wśród startujących jest Sylwia Szkudlarek, która w 2005 roku oddała nerkę synowi Sebastianowi również uczestnikowi 12. Biegu po Nowe Życie.
– Zupełnie się nad tym nie zastanawiałam, zaufałam lekarzom. Patrząc na chore i cierpiące dzieci poddawane dializie, powiedziałam "nie"!!! Nie chcę aby nasz syn przez to przechodził, jeszcze nie teraz. Przeszczep rodzinny, to była szansa na to, by syn uniknął dializ. Każdy, kto przez nie przeszedł wie najlepiej, jak wygląda wtedy życie, że wcale nie jest takie różowe
Zarówno ja, jak i mój mąż przeszliśmy badania pod kątem zostania dawcami. Zgodność mieliśmy oboje. Dlaczego ja? W momencie przeszczepu syn miał dopiero 7 lat. Moja nerka był mniejsza niż męża, znacznie bardziej dla niego odpowiednia pod względem wielkości. Leżąc na sali pooperacyjnej, otwarłam oczy i ujrzałam mojego kochanego męża Andrzeja. Pierwsze, co usłyszałam, to najcudowniejszą wiadomość „Kochanie, wszystko się udało. Twoja nerka podjęła pracę u Sebastiana. Przeszczep się udał!” To był jeden z najszczęśliwszych dni w życiu naszej rodziny – opowiada Szkudlarek.
– Mimo tych wszystkich przeciwności losu, które nas spotkały życie jest piękne, jeżeli odpowiednio je szanujemy. Jeżeli w swoim życiu stanęła bym przed taką decyzją, była by ona taka jak 13 lat temu – przekonuje Szkudlarek.
Sylwia Szkudlarek jest jedną z ponad 50 osób po przeszczepieniach, z którą spotkamy się na trasie.
Bieg po Nowe Życie rozpocznie się 7 kwietnia o 12:00 w centralnym punkcie Wisły. Trasa marszu zostanie poprowadzona głównym deptakiem miasta ze startem i metą na Placu Bogumiła Hoffa.
Dzień przed marszem, w Hotelu Gołębiewski, odbędzie się IV Gala polskiej transplantologii, podczas której osobom oraz instytucjom zasłużonym w rozwoju i promocji polskiej transplantologii zostaną wręczone nagrody „Drugie Życie”. Gwiazdą wieczoru będzie grupa Feel.