Jak ćwiczą Polacy? [RAPORT]
Prawie 3 miliony Polaków ćwiczą w klubach fitness. Ale czy robią to we właściwy sposób? Jakie są prawdziwe motywacje ćwiczących? Czy wstydzimy się poprosić o pomoc instruktora? Jaka atmosfera naprawdę panuje w klubach fitness? Niespodziewane spojrzenie na bycie fit przynosi raport „Jak zdrowo ćwiczą Polacy”.
Spis treści
- „Oceniają cię z każdej strony”
- Nie wolno odpoczywać!
- Ćwiczenia zwiększają poczucie pewności siebie
- Koniec z presją
W Polsce w klubach fitness ćwiczy już 2,91 mln osób, jak podaje raport „The European Health and Fitness Market 2018” przygotowany przez Deloitte. Jak ćwiczą i co ich motywuje, a czego obawiają się ci, którzy jeszcze nie rozpoczęli swojej przygody z siłownią – tego dotychczas nie było wiadomo. Przebadano 800 osób z całej Polski. Wyniki są zaskakujące!
„Oceniają cię z każdej strony”
Z powodu atmosfery oceniania i porównywania się blokadę przed trenowaniem w klubach odczuwa co 4. Polak. Czy słusznie? Takie opinie niestety w identycznym stopniu podzielają osoby, które uczęszczały do klubów i zrezygnowały. Co więcej, aż 25% regularnie ćwiczących uważa, że w miejscach tych „wszyscy się porównują i oceniają z każdej strony”.
Niemal co 3. częsty bywalec spotyka się w klubie z drwiącymi spojrzeniami. Aż 21% z nich zdarzyło się odczuć, że nie pasują do tego miejsca z powodu braku markowych ciuchów.
Jednocześnie, choć Polacy lubią uchodzić za tolerancyjnych, widok w klubie osób z nadwagą nie podoba się prawie co piątemu stałemu bywalcowi. Jak niby mogłoby być inaczej, skoro ze stwierdzeniem, że nie ma nic złego w tym, że na trening przychodzi osoba z nadwagą, zgadza się zaledwie połowa Polaków, które do klubów ani nie chodzą, ani nigdy nie zajrzały.
Nie wolno odpoczywać!
Aż 43% częstych bywalców klubów fitness lub siłowni twierdzi, że zdarza się im przetrenować w imię osiągnięcia idealnej sylwetki. Niemal co 3. osoba korzystająca z tego typu miejsc uważa, że gdy ktoś przychodzi do klubu i nie daje z siebie wszystkiego, to jest to bezsensowna strata czasu. Zbliżony odsetek uważa, że ich postępy są zbyt małe.
Presja efektów, obawa przed byciem kimś gorszym czy ciągła pogoń za perfekcyjną sylwetką potwierdzają się także w innych deklaracjach. Niemal co 3. osoba często porównuje się z innymi ćwiczącymi. A zaledwie 55% częstych bywalców pozwala sobie na odpoczynek, gdy opada z sił.
Ćwiczenia zwiększają poczucie pewności siebie
Nie dziwi wskazywanie motywacji zdrowotnej w kontekście ćwiczeń. Interesującym wnioskiem jest jednak to, że Polacy coraz bardziej świadomie podchodzą do swojego zdrowia psychicznego. Około 2/3 ćwiczących jest zdania, że ćwiczenie pomaga zredukować stres oraz przeciwdziała chandrze i depresji. Aktywni wskazują również pozytywny wpływ na poczucie pewności siebie.
Osoby ćwiczące w klubie zdają się być bardziej zadowoleni ze swojego życia. Ponad 40% podoba się sobie. To 3 razy więcej w porównaniu do osób niećwiczących. Natomiast w analogicznym zestawieniu niemal 7-krotnie więcej osób czuje, że podoba się innym ludziom.
Koniec z presją
Wnioski z badań są alarmujące. O ile znaczna część ćwiczących ma świadomość korzyści płynących z aktywności fizycznej, to generalnie w naszym społeczeństwie dużo jest oporów i blokad związanych z ćwiczeniem w klubie czy na siłowni. Co martwi szczególnie, nie pomagają w tym odczucia wynoszone z tego typu miejsc.
- W naszych klubach od zawsze najważniejsze jest to, aby każdy czuł się „jak u siebie” – mówi Magdalena Rodak-Dębowska ze Zdrofitu – Nikt u nas nie zwraca uwagi na krągłości, wygląd czy status materialny. Wiemy jednak, że taki problem w Polsce istnieje. My mówimy: stop ocenianiu, kultowi idealnej sylwetki i szkodliwej presji. Ćwiczmy dla siebie, nie dla innych.
Podsumowanie badań znajduje się na stronie: www.StawiamNaZDRO.pl