Bubble tea: co to jest? Czy herbata bąbelkowa jest niezdrowa?

Znasz bubble tea? Jak przygotowuje się herbatę z kulkami tapioki? Czy herbatę z bąbelkami można pić dla zdrowia? Wszystko zależy od składników. W lokalach, w których serwowana jest prawdziwa herbata, nie mamy się czego obawiać. Uważajmy jednak na miejsca, w których bubble tea przyrządzana jest z… proszku.

Bąbelkowa herbata? Osobom nieobeznanym w temacie hasło „bubble tea” może przywodzić na myśl napój pełen chemicznych dodatków, które tradycyjnemu naparowi nadają sztuczny kolor i smak. Ale nie musi tak być! Sama herbata ma wiele właściwości zdrowotnych, a po uzupełnieniu jej o dodatki, napój możne okazać się smacznym deserem.

Co to jest bubble tea i kto to wymyślił?

Bubble tea stworzona została w 1987 roku, prawdopodobnie przez Liu Han Jie, właściciela jednej z tajwańskich herbaciarni, znajdującej się w Taichungu. Chciał on zachęcić do picia herbaty dzieci i młodzież, dlatego urozmaicił ciepły napar, dodając do niego mleko, kulki tapioki (z korzenia manioku) oraz kostki lodu. Stąd też pierwsza nazwa herbat tego typu – pearl milk tea.

Z czego są kulki tapioki w herbacie bubble tea?

Tapioka to rodzaj skrobii, otrzymywanej z manioku. Zbudowana jest z łatwych do strawienia węglowodanów i niewielkiej ilości białka. Pozbawiona jest glutenu i nie powoduje reakcji alergicznych.

Tapioka używana jest do zagęszczania sosów, zup, a przezroczyste kuleczki tapioki (otrzymuje się je po ugotowaniu mąki z manioku w wodzie lub mleku) są składnikiem ciast lub dodatkiem do bubble tea.

Materiały prasowe

Czy bubble tea jest zdrowa?

Niestety, moda nie zawsze idzie w parze z jakością. Popularność bubble tea sprawiła, że lokali podających napoje tego typu jest dziś bardzo wiele. Niektórzy właściciele herbaciarni rzeczywiście dbają o wysokiej jakości składniki i doskonały smak herbat. Inni, oczekując szybkich zysków, wolą iść na skróty i zamiast parzonej herbaty serwują sztuczny proszek rozpuszczony w wodzie.

- Doszło do tego, że niektóre osoby prowadzące lokale oferujące bubble tea nie wiedzą nawet, jak taka herbata powinna smakować – mówi Hanna Bęben, która wraz z Martą Garlińską prowadzi w Warszawie herbaciarnię.

- Zamawiając herbatę, zawsze warto zapytać, z jakiego gatunku pochodzi. Jeśli nie będziemy mogli uzyskać odpowiedzi na tak proste pytanie, może to oznaczać, że w danym lokalu zamiast herbaty serwowany jest napój z proszku – przestrzega Marta Garlińska.

Z których gatunków herbat przyrządza się bubble tea?

Bazą herbaty bąbelkowej jest tradycyjny napar z liści herbaty, jej właściwości są więc podobne jak herbata liściasta zaparzana w domu (nie dotyczy to niestety herbat ekspresowych, które zazwyczaj zawierają wyłącznie pył herbaciany). Z których gatunków herbat przyrządza się bubble tea?

Herbata Oolong uchodzi za jedną z najszlachetniejszych herbat. Ze względu na kolor liści, nazywana jest także herbatą szmaragdową. Brzegi zaparzonych liści są ciemniejsze niż ich środek, ponieważ jest to herbata częściowo fermetowana. W jej smaku możemy odnaleźć silne aromaty owocowe i drzewne.

Miłośnicy czarnej herbaty znają z pewnością gatunek assam. Cierpki aromat i głęboki smak, to cechy charakterystyczne tej herbaty. Dzięki dużej zawartości teiny, czarna herbata działa pobudzająco, a nawet poprawia koncentrację uwagi.

Najbardziej znane są zdrowotne właściwości herbaty zielonej. Herbatę zieloną cechuje najniższy stopień utleniania, dzięki czemu zawiera ona zaledwie ok. 30% kofeiny. Regularne spożywanie zielonej herbaty zmniejsza ryzyko zawału serca, a nawet niektórych rodzajów nowotworów.

Czy smakowe dodatki w bubble tea są bardzo kaloryczne?

W herbaciarni można zamówić zarówno samą herbatę, jak również poprosić o różne dodatki. Herbata czarna, zielona lub oolong nie zawiera żadnych kalorii. Możemy być więc pewni, że taki napar nie tylko doskonale orzeźwi, ale również korzystnie wpłynie na zdrowie, a nawet wspomoże dietę.

Jeśli mamy ochotę na coś więcej, możemy zdecydować się np. na herbatę brzoskwiniową z kulkami mango. Warto jednak zauważyć, że w takim napoju znajdziemy już 27 kcal na 100 g. Dla porównania, brzoskwiniowa herbata ice tea z butelki zawiera 28 kcal w 100 g, cola – 42 kcal, a sok brzoskwiniowy – 46 kcal. Trzeba przyznać, że w takim zestawieniu herbata owocowa wypada nieźle.

Bardziej kaloryczne będą herbaty z dodatkiem mleka, lodów lub żelków – napój z dodatkami może zawierać nawet ok. 300 kcal. Wtedy jednak możemy już mówić nie tylko o napoju, ale i o deserze, który spełni rolę smacznego dania.

Pamiętajmy, że im więcej słodkich dodatków, tym więcej kalorii. Dotyczy to wszystkiego, co spożywamy – a więc także bubble tea.

Skąd moda na bubble tea?

- Polacy coraz częściej przekonują się, że zamiast na kawę czy piwo, równie dobrze można umówić się na herbatę. Mocna herbata może pobudzić nie gorzej niż kawa, a pity wieczorem łagodny napar, może uspokoić przed snem – mówi Hanna Bęben. Może więc warto zamiast na piwo, wybrać się czasem na herbatę?