Chodakowska przestrzega przed popularną dietą sportowców. "Byłam spuchnięta"
Ewa Chodakowska to trenerka, która dba nie tylko o właściwą ilość i jakość treningów. Prowadząc konto w mediach społecznościowych, bardzo często nawiązuje do kwestii odżywiania. Wskazuje błędy i obala mity. Tym razem podczas jednego z wywiadów odniosła się do dość popularnych nawyków, które pojawiają się u trenujących osób.
Chodakowska bardzo często podkreśla, że aby na stałe zmienić nawyki żywieniowe a przy tym schudnąć i poprawić stan zdrowia ważne jest to, by codzienne posiłki były smaczne. Dzięki temu łatwiej jest wprowadzić zmiany w dotychczasowym trybie życia. Jednak bez posiadania odpowiedniej wiedzy łatwo wpaść w pułapkę “najlepszych diet” z internetu.
Ewa Chodakowska - treningi to nie wszystko, kluczem jest dieta
Rozpoczynając drogę do bardziej wysportowanej sylwetki, możemy potknąć się wiele razy, popełniając różne błędy. Chodakowska wskazuje, żeby nie eksperymentować na własną rękę, podkreśla również, że by schudnąć, trzeba jeść. Zbyt duży deficyt kaloryczny i źle dobrana dieta sprawiają, że czujemy się zmęczeni, nie mamy ochoty na treningi, czujemy zimno, a apetyt ciągle rośnie. Cierpią na tym również włosy i paznokcie.
Podczas wywiadu z portalem plotek.pl wyznała, że jej samej nie udało się uchronić przed różnymi błędami. Jednym z nich był sposób żywienia gdy mieszkała jeszcze w Londynie. Poddała się panującemu trendowi, który wychwalali różni specjaliści, zapewniając o świetnych efektach.
Chodakowska jak wielu innych sportowców i osób trenujących regularnie sięgała po ryż z kurczakiem. Dziś wie, że mięso złej jakości i posiłki ograniczone pod kątem różnorodności przysporzyły jej problemów.
- Dałam się kiedyś ponieść zasadzie "bardzo fit". Miałam wtedy 21-23 lata i mieszkałam w Londynie. Jadłam na okrągło kurczaka z ryżem. Kurczak z ryżem wychodził mi już bokiem. Przybrałam na wadze, źle się czułam i byłam spuchnięta. Kurczak był kiepskiej jakości, faszerowany antybiotykami, hormonami. Musimy mieć też świadomość, z jakich źródeł kupujemy nasze produkty, skąd je pozyskujemy, jaki był proces przetworzenia danego produktu, zanim wyląduje na naszym talerzu, bo to jest ważne - wyjaśnia Ewa Chodakowska w rozmowie z Plotkiem.
Dieta Ewy Chodakowskiej, czyli co jeść podczas odchudzania?
Ewa z racji pasji i zawodu otacza się wykwalifikowanymi dietetykami, stąd łatwiej jej jest zadbać o codzienne menu. Niemniej niekwestionowana mistrzyni fitnessu chętnie dzieli się wskazówkami, bazując właśnie na osobistych doświadczeniach.
Chodakowska przyznaje, że nie ulega już trendom, ale skupia się na zdrowiu. Dba o to, aby posiłki były zróżnicowane i oparte na produktach dobrej jakości. W jej codziennym jadłospisie znajdziemy dużo warzyw, sięga po ciemne pieczywo na zakwasie, które jest dobre dla jelit, czy pije sok z selera.
Nie ukrywa, że czasami na śniadanie zjada ulubioną jaglankę, ale i do niej dorzuca owoce czy orzechy. Pierwszy posiłek dnia bazuje na białku, zdrowych tłuszczach i węglowodanach złożonych. Trenerka przyznała, że sama jada 2500 kalorii dziennie, nie eksperymentuje już ze swoją dietą a będąc po 40-tce czuje się świetnie u jej zdrowie jest w świetnej formie.