Dietetyczka ostrzega. Oto 2 warzywa, które mogą okazać się trujące

Te dwa warzywa można znaleźć praktycznie w każdej kuchni. Okazuje się, że mogą zawierać trujące związki. Dietetyczka wyjaśnia, w jakich okolicznościach nie należy sięgać po te produkty.

Botanische Sondergarten Wandsbek - Ogród Botaniczny w Hamburgu - zajmuje się od ponad dwóch dekad przygotowaniem zestawień na temat toksyczności otaczających nas roślin. Porównuje je, a później wybiera „laureatów” rankingu. Pomysłodawcy tego konkursu chcą szerzyć wiedzę na temat roślin uprawianych w zaciszu domowym, ogrodach lub przestrzeni publicznej.

Czy zwykłe ziemniaki są toksyczne?

Zwycięzcą edycji na Najbardziej Trującą Roślinę Roku 2024 została okrzyknięta wisteria (zwana też glicynią) z Ameryki Północnej, czyli przepiękne kwitnące pnącze, które zdobi także polskie ogrody i tarasy. Dwa lata temu, w 2022 roku, to miano zyskał ziemniak, a dokładnie wysoce toksyczne są wszystkie jego zielone części zielone, owoce i kiełkujące bulwy. Czy warto więc to warzywo okopowe wykluczyć z jadłospisu?

Dietetyczka kliniczna Paulina Ihnatowicz wyjaśniła w rozmowie z gospodarzami programu „Dzień Dobry TVN”, że powinniśmy jeść ziemniaki, ale jest jeden wyjątek. – Unikać ich, jeżeli są zielone i z pędami, szczególnie warstwy skórki, czyli wtedy musimy obrać je, jak najbardziej się da, dlatego, że tam znajduje się taka substancja, która jest trucizną: solanina. Nawet są przypadki śmiertelne po spożyciu solaniny – ostrzega.

Zielone pomidory – trzeba też na nie uważać

Po zielone pomidory nie należy również sięgać ze względu na zawartość alkaloidu tomatyny. Substancja zjedzona w nadmiarze staje się toksyczna, co może wywołać dolegliwości ze strony układu pokarmowego (m.in. mdłości, wymioty czy biegunki) oraz działać drażniąco na układ oddechowy.

Jak wyjaśnia ekspertka, jeśli już chcemy zjeść zielone pomidory, to w pierwszej kolejności należy je usmażyć, upiec lub poddać jakiejś obróbce termicznej.

Anna Tłustochowicz