Dietetyk kliniczny komentuje obiad Małgorzaty Rozenek. "Brakuje tu..."
Michał Wrzosek to dietetyk kliniczny. W swoich social mediach często analizuje skład poszczególnych produktów oraz komentuje różne kwestie dotyczące żywienia. Tym razem przeanalizował obiad sporządzany przez Małgorzatę Rozenek. Okazuje się, że ma dla niej kilka wskazówek.
Mogłoby się wydawać, że codzienne przyrządzanie obiadu to nic takiego, ale oczami dietetyka wszystko wygląda inaczej. Nie umknie mu żaden szczegół. Tak też było i tym razem, kiedy Michał Wrzosek rzucił okiem na film zamieszczony przez Małgorzatę Rozenek. Co jada perfekcyjna pani domu?
Obiad Małgorzaty Rozenek. Zdrowo czy niekoniecznie?
Jakiś czas temu Małgorzata Rozenek opublikowała na Instagramie film, w którym prezentuje proste danie włoskiej kuchni. Jak sama zaznacza, uwielbia jedzenie z tego regionu. Na filmie widać, jak do gotującej się wody wrzuca makaron typu spaghetti.
Następnie na oliwie podsmaża czosnek i dodaje passatę pomidorową. Sos dusi i przyprawia. Odcedza ugotowany makaron i wlewa pomidory. Całość dokładnie miesza, dodając pod koniec trochę parmezanu i gotowe. Nagranie nie umknęło uwadze Michała Wrzoska, który postanowił skomentować składniki wykorzystane przez gwiazdę.
- Makaron jest w porządku, chociaż w czasie odchudzania lepszym wyborem jest pełnoziarnisty. Oliwa to świetne źródło polifenoli i witaminy E i najlepszy tłuszcz do smażenia. Czosnek, czyli świetne źródło przeciwzapalnych, bioaktywnych substancji. A jedzenie posiłku w dobrej atmosferze jest bardzo ważne - mówi Wrzosek.
Dietetyk jednak nie był bezkrytyczny i w dalszej części nagrania wymienił kilka rzeczy, o których jego zdaniem warto pamiętać, przyrządzając tego rodzaju posiłek następnym razem.
- Parmezan to dobre źródło białka, ale ja dodałbym jeszcze mozzarellę typu light, by zwiększyć ilość białka i żeby obiad bardziej sycił. Dobrze, że jest dużo passaty, ale trochę brakuje tu warzyw. Dobrze byłoby jeszcze dodać cebulę, pomidorki, albo paprykę, co kto lubi - dodaje specjalista
Przepis na szybki i zdrowy obiad. O czym pamiętać?
Choć Michał Wrzosek pod koniec przyznał, że taki pomysł na szybki, domowy obiad jest w porządku, to biorąc pod uwagę jego wcześniejsze wskazówki, warto zastanowić się, o czym pamiętać przygotowując zdrowy posiłek.
Otóż wybór rodzaju węglowodanów nie jest bez znaczenia. Zdrowszą wersją są węglowodany złożone, a nie proste. Oznacza to, że zamiast pszennego makaronu lepiej wykorzystać pełnoziarnisty. Sięgając po ryż, również warto wybierać np. ryż brązowy.
Wspomniane węglowodany proste są niewskazane zwłaszcza dla osób, które borykają się w podniesionym poziomem cukru we krwi, a wszystko dlatego, że zarówno białe pieczywo, jak i makaron etc. mają wysoki indeks glikemiczny, co dodatkowo wpływa na wzrost poziomu cukru.
Węglowodany to inaczej cukry. Dostarczając organizmowi każdego dnia dużą dawkę cukrów prostych, a do tego niewielką ilość błonnika przyczyniamy się do wzrostu wagi. Nadwaga szybko może zmienić się w otyłość, a to z kolei stan, któremu towarzyszy wiele chorób w tym problemy sercowo-naczyniowe, a nawet rak jelita grubego.
Dlatego na co dzień warto sięgać po pełnoziarniste odpowiedniki i jeść z umiarem. Chcąc pozbyć się kilku kilogramów, dobrym rozwiązaniem jest także ograniczenie spożycie węglowodanów na rzecz białka. Zwłaszcza, kiedy prowadzimy siedzący tryb życia i nie mamy kiedy spalić zjedzonych “węgli”.
Niemniej apelujemy, aby każdą dietę eliminacyjną konsultować z lekarzem i dietetykiem, zwłaszcza jeśli przyjmujemy na stałe określone leki. Wykluczanie poszczególnych produktów z diety może skończyć się niedoborem składników odżywczych.
Natomiast tym, co zdecydowanie warto robić, planując obiad lub inny posiłek, jest sięganie po błonnik, czyli warzywa, zwłaszcza zielone. Czerwone mięso zastąpić indykiem oraz zjadać rośliny strączkowe, które stanowią świetne źródło białka i w wielu posiłkach mogą zastąpić mięso, dając uczucie sytości.