Foremniak zajada jagody prosto z krzaka. Lasy Państwowe: "To grozi niebezpieczną chorobą"

2023-07-12 16:19

Polska aktorka, Małgorzata Foremniak, udostępniła w mediach społecznościowych nagranie, będąc w lesie. Widać na nim, jak zrywa jagody prosto z krzaka, a później się nimi zajada. To wzbudziło niemałe poruszenie wśród jej fanów. Część z nich komentowała, że jedzenie niemytych owoców jest niewskazane. Zgodnie z ostatnim ostrzeżeniem Lasów Państwowych to może być niebezpieczne dla zdrowia.

Foremniak zajada jagody prosto z krzaka. Lasy Państwowe: To grozi niebezpieczną chorobą
Autor: Getty Images / Instagram Foremniak zajada jagody prosto z krzaka. Lasy Państwowe: "To grozi niebezpieczną chorobą"

Ostatnio Małgorzata Foremniak nagrała filmik, będąc w lesie, a później zamieściła go na swoim profilu na Instagramie. Podczas wypoczynku na łonie natury postanowiła zerwać jagody prosto z krzaka, a później się nimi posilić. – Pamiętam z dzieciństwa, u babci, makaron ze śmietaną i jagodami zebranymi w lesie. Ale było fajnie – powiedziała aktorka. Jak dodał, "niewiele trzeba, żeby poczuć się dobrze".

Pod postem zaroiło się od komentarzy internautów. Część z nich nie kryła zaniepokojenia. Jeden z użytkowników napisał "tasiemiec bąblowcowy, widzisz mnie?". Z kolei inna osoba ostrzegła, że bąblowica to straszna choroba i ona nigdy nie je surowych jagód.

Ostrzeżenie Lasów Państwowych przed bąblowicą

Oprócz grzybów w sezonie letnim w lasach można znaleźć wiele smacznych owoców, np. jagody, jeżyny czy maliny. Można je jeść, ale trzeba przestrzegać kluczowej zasady.

"Chcąc delektować się pysznymi i zdrowymi owocami leśnymi, nie zapominajcie o umyciu ich przed zjedzeniem" – apelują Lasy Państwowe w mediach społecznościowych. Jak dodają, "jeżeli zbieraliście je sami, to umyjcie również dłonie, ponieważ na nich mogą znajdować się jaja pasożytów, które powodują niebezpieczną chorobę – bąblowicę".

'.

Przez kilka lat bąblowica może nie dawać objawów

Ta groźna choroba, wywołana przez postać larwalną tasiemca bąblowcowego, rozwija się od 5 do 10 lat, przez co jest trudna do zdiagnozowania. Potrafi atakować mnóstwo narządów. Jej pierwsze symptomy mogą ujawnić po kilku latach w zależności od lokalizacji cyst zawierających larwy oraz nacisku wywieranego na otaczające tkanki. Jeśli bytują na przykład w wątrobie, mogą powodować niewydolność tego organu, zapalenie dróg moczowych, żółtaczkę mechaniczną czy nadciśnienie wrotne.

Poradnik Zdrowie: choroby zakaźne

W przypadku, gdy istnieje podejrzenie, że doszło do zarażenia tasiemcem bąblowcowym, należy zgłosić się na badania serologiczne w kierunku tej groźnej choroby. Z informacji podanych przez Lasy Państwowe, u nieleczonych osób śmiertelność sięga ponad 90 proc. przypadków w ciągu 10 lat od rozpoznania bąblowicy.