Jesz taką kolację? Ryzykujesz chorobami serca i rakiem
Często kolacja jest traktowana jak zaległy obiad, na który nie było czasu w ciągu dnia. To niesie ze sobą poważne konsekwencje, takie jak otyłość i bezsenność. Jest to także otwarta droga do wielu chorób, takich jak choroby serca, nadciśnienie, cukrzyca czy udar mózgu.
Nie tylko poranny posiłek pełni fundamentalną rolę dla naszego zdrowia. Kolacja jest również bardzo ważna, choć często spychana na margines z powodu późnej pory i nieodpowiednich wyborów żywieniowych. To niewłaściwe menu na noc, zamiast dać naszemu ciału szansę na zasłużony odpoczynek, zbyt często obciąża je do granic możliwości. A to już prosta ścieżka do rozwoju poważnych chorób.
Późna kolacja to pułapka
Najkorzystniejszy czas do spożywania posiłków jest między 6.00 a 19.00. Dobre jest spożywanie 4-6 mniejszych posiłków w ciągu dnia, co utrzymuje nasz "silnik" w ciągłej gotowości. Jeśli ostatni posiłek dnia zjemy wcześniej, nasze ciało jest w stanie efektywnie wykorzystać pokarm (korzystając z tłuszczu jako źródła energii). Jeśli natomiast fundujemy sobie późne przekąski, możemy zakłócić nasz biologiczny zegar.
To prowadzi do zwiększenia ryzyka zgagi, niestrawności i zaburzeń snu. Ma to również wpływ na to, jak rozpoczniemy następny dzień. Może okazać się, że zamiast wstawać pełni energii, obudzimy się zaspani. Najlepszym rozwiązaniem jest lekki posiłek, spożywany co najmniej dwie godziny przed pójściem spać.
Serce i zwiększone ryzyko raka
Spóźniona kolacja często prowadzi do sięgania po "fast food", a więc produkty, które są przetworzone i mają wysoką zawartość soli. Tymczasem nadmiar soli prowadzi do wielu problemów zdrowotnych, takich jak nadciśnienie i miażdżyca, co niesie ryzyko chorób serca i udaru. Co więcej, późna kolacja wiąże się z większym ryzykiem zachorowania na raka.
Naukowcy z Institute for Global Health w Hiszpanii odkryli, że pora spożywania kolacji może wpływać na ryzyko rozwoju niektórych nowotworów. Badanie nawyków osób cierpiących na nowotwory wykazało, że osoby, które spożywały kolację przed godziną 21.00, miały o 20% mniejsze ryzyko zachorowania na raka piersi lub raka prostaty w porównaniu z tymi, którzy jadali po godzinie 22.00 lub szli spać tuż po posiłku.
Naukowcy wiążą większe ryzyko zachorowania na raka z zaburzeniami "zegara biologicznego" i zmniejszoną zdolnością do metabolizmu glukozy. Dlatego kolację powinno się spożywać co najmniej dwie godziny przed snem, i nie powinna być ona tłusta lub bogata w proste cukry.
Zdrowa kolacja na szybko
Zważywszy na ryzyko rozwoju poważnych chorób, w tym nowotworowych, najlepiej jeśli kolacja będzie wolna od produktów z wysoką zawartością tłuszczów nasyconych (jak masło, tłuste nabiał czy tłuste mięso). Tłuszcze nasycone można zastąpić tłuszczami nienasyconymi, na przykład oliwą z oliwek. W naszym wieczornym posiłku powinno być jak najmniej cukru, który ma działanie prozapalne, oraz soli, której nadmiar może prowadzić do nadciśnienia czy miażdżycy. Dobre są natomiast warzywa, rośliny strączkowe (np. fasola, groszek) czy chude białe mięso, owoce morza i jajka. Dobre są także niskokaloryczne owoce (arbuz, jagody, papaja). Można również dodać orzechy i nasiona, ale należy spożywać je z umiarem.
