Lubisz pomidorówkę? To masz szczęście. Z tym składnikiem jest eliksirem młodości
Z ryżem, makaronem, grzankami, a może do picia? Nieważne. Zupa pomidorowa to złoto w płynie. Syci, rozgrzewa, a przede wszystkim dostarcza bezcenne składniki. Oczywiście, od ciebie zależy, jakiej próby jest to złoto, ale w zasadzie każda zupa pomidorowa zawiera bezcenny skarb, który chroni cię choćby przed przedwczesnym starzeniem się komórek.
Przygotowując ciepłe posiłki, liczymy się z tym, że tracimy przy okazji niektóre cenne składniki odżywcze. Przykładowo - pod wpływem ciepła ucieka sporo cennego przeciwutleniacza, witaminy C. Są jednak i takie antyoksydanty, których podczas gotowania przybywa. Należy do nich pomidorowy mocarz, czyli likopen. To choćby dlatego może się okazać, ze solidny talerz zupy pomidorowej wyjdzie ci bardziej na zdrowie niż kanapka z pomidorem.
Dlaczego zupy są zdrowe?
Gotowanie, chociaż pozbawia dania części cennych składników odżywczych, należy do najlepszych metod obróbki termicznej. Woda neutralizuje wiele szkodliwych substancji. W gorącej wodzie zachodzą procesy, które ułatwiają proces trawienia: białko się ścina, skrobia pęcznieje.
Wprawdzie gotowanie podnosi indeks glikemiczny niektórych produktów, ale to nie oznacza zaraz problemów. Uwolniona szybko glukoza dla zdrowego człowieka to cenne paliwo.
Bazą większości zup jest król rosół, który pomaga choćby wygrać z przeziębieniem. Tym, co wyróżnia pomidorówkę, są oczywiście pomidory i ich rosnąca moc pod wpływem ciepła.
Likopen - bezcenny składnik pomidorowej
Likopen to naturalny barwnik i jeden z silniejszych przeciwutleniaczy (antyoksydantów), zwalczających wolne rodniki. Ma udowodnione znaczenie w profilaktyce chorób układu krwionośnego i zapobieganiu nowotworom. Chroni także komórki przed przedwczesnym procesem starzenia i obumierania. Likopen łatwo rozpuszcza się w tłuszczach, najlepiej przyswaja się lekko podgrzany, np. z oliwą. Jego doskonałym źródłem są słynne sosy w kuchni śródziemnomorskiej, ale też zupy.
Zupa pomidorowa - lepsza z ryżem czy z makaronem?
za co jeszcze kochamy pomidorową, poza nieziemskim smakiem? Zawiera sporo potasu, potrzebnego twojemu sercu. Pomidory są niskokaloryczne, a zarazem obfitują w błonnik i zapewniają szybko uczucie sytości, więc nie przytyjesz na tej zupie. Chyba, że postawisz na ciężki wywar, ale zapewne rozumiesz.
Z makaronem czy ryżem? Kwestia upodobań. Warto jednak pamiętać, że makarony są zdrowe, jeśli postawisz na al dente (lekko twardawe), a ryż biały, łuskany, to jednak niemal wyłącznie puste kalorie.