"Paskudny skład - wypełniacze, zagęstniki i fosforany". Bosacka demaskuje polskie grillowanie
Grill staje się nieodłącznym elementem polskiego krajobrazu, ale eksperci ostrzegają: to, co jemy i jak grillujemy, ma ogromne znaczenie dla zdrowia. Katarzyna Bosacka przestrzega przed wyborem złej kiełbasy, gotowych mięs i nieodpowiedniego sprzętu. Sprawdź, jak grillować zdrowo.
Grillowanie to nieodłączny element polskiej wiosny i lata – szczególnie podczas długich weekendówe, gdy zapach pieczonego mięsa unosi się niemal w każdym ogrodzie, parku czy na działce. Choć wspólne biesiadowanie przy ruszcie kojarzy się z relaksem i smakiem dzieciństwa, coraz częściej pojawiają się pytania o zdrowotne konsekwencje takiej formy gotowania. Czy wiemy, co naprawdę kładziemy na ruszt? Czy popularne produkty na grilla są bezpieczne dla naszego organizmu? O tym, jak grillować świadomie i zdrowo, mówi Katarzyna Bosacka – dziennikarka i ekspertka od żywienia, która od lat edukuje Polaków w zakresie racjonalnego odżywiania i czytania etykiet.
Katarzyna Bosacka grillowanie a zdrowie – jaką kiełbasę wybrać?
Według Katarzyny Bosackiej, dziennikarki znanej z programów „Wiem, co jem” i „Bosacka daje radę”, najgorszym możliwym wyborem na grilla są kiełbasy z konserwantami E250 i E251. Jak podkreśla w rozmowie z Super Expressem: „Najlepszą kiełbasą na grilla jest biała surowa, o krótkim składzie, bez konserwantów. Kiełbasy zawierające konserwanty E250 i E251 (azotyn i azotan sodu) nie są przez dietetyków i naukowców zalecane na grilla. W trakcie grillowania kiełbasy, która zawiera te konserwanty, a jest to znakomita większość kiełbas, polecanych na naszym rynku na grilla, powstają rakotwórcze nitrozoaminy”.
Bosacka zwraca uwagę, że skład wielu produktów mięsnych dedykowanych grillowi pozostawia wiele do życzenia. Gotowe kiełbasy i mięsa często zawierają wypełniacze, fosforany zatrzymujące wodę, sztuczne barwniki i dodatki smakowe. Takie składniki nie tylko wpływają negatywnie na nasze zdrowie, ale również mogą maskować złą jakość mięsa i jego świeżość.
Zdrowe grillowanie – unikać gotowych mięs i wybierać produkty świadomie
Katarzyna Bosacka nie pozostawia złudzeń: szybkie i wygodne nie znaczy zdrowe. „Gotowe, zamarynowane mięsa na grilla są szybkie i łatwe w przygotowaniu, ale mogą mieć paskudny skład – wypełniacze i zagęstniki, fosforany, zatrzymujące wodę, by mięso było cięższe, sztuczne barwniki itp.” – mówi ekspertka. Dodatkowo zaznacza, że gotowe marynaty mogą zakłócać smak i podnosić koszt całego dania.
Bosacka zaleca przygotowanie mięsa samodzielnie w domu – dzięki temu wiemy, co jemy i mamy kontrolę nad jakością składników. Podkreśla również, że grillować można nie tylko mięso, ale też ryby, warzywa, sery i pieczywo. Kluczowe jest jednak, by proces ten był bezpieczny. Dlatego warto używać metalowych tack wielorazowego użytku i unikać bezpośredniego kontaktu z płomieniem czy spalającymi się tłuszczami.
Jaki grill jest najzdrowszy? Bosacka o zagrożeniach z urządzeń do grillowania
Grill elektryczny to – zdaniem Katarzyny Bosackiej – najlepszy wybór pod względem zdrowotnym. Za nim plasuje się grill gazowy, a dopiero na końcu tradycyjny grill węglowy. Taka kolejność wynika z badań przeprowadzonych przez prof. Artura Badydę z Politechniki Warszawskiej. „Według badań prof. Artura Badydy z Politechniki Warszawskiej najzdrowszy jest grill elektryczny, później gazowy. Grille tradycyjne zajmują ostatnie miejsce” – podkreśla ekspertka.
Duże znaczenie ma również rozpałka i rodzaj opału. Węgiel drzewny jest zdrowszy niż brykiet, który często klejony jest żywicami epoksydowymi. Te zaś – podczas spalania – mogą wydzielać szkodliwe substancje. „Ważna jest też rozpałka – najlepiej, by była ekologiczna – oraz rodzaj opału. Węgiel będzie zdrowszy niż brykiet” – mówi Bosacka.
Grillowanie a substancje rakotwórcze – co warto wiedzieć?
Eksperci ostrzegają, że podczas grillowania w wysokich temperaturach mogą powstawać związki rakotwórcze, zwłaszcza gdy tłuszcz kapie na żar i powstaje dym. To właśnie w takim dymie mogą się znajdować wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), które są silnie rakotwórcze. Stąd też apel Bosackiej o rozwagę: wybieranie odpowiednich składników, stosowanie metalowych tacek i unikanie nadmiernego przypiekania produktów.
Świadomość konsumencka to klucz do zdrowego grillowania. Warto czytać etykiety, unikać sztucznych dodatków i stawiać na prostotę. Im mniej składników, tym lepiej. Zdrowy grill to nie tylko kwestia smaku, ale także troski o organizm – zwłaszcza podczas sezonu, który trwa od maja aż do września.
Polecany artykuł:
