Piła ten napój przez 14 dni na wzdęcia i ból brzucha. Zauważyła jeden efekt
Brytyjska dziennikarka w trosce o swoje zdrowie zdecydowała, że będzie piła przez dwa dni napój z cytryną i kurkumą. Wyczytała w badaniach, że ta przyprawa indyjska ma wiele właściwości zdrowotnych i chciała zatem sprawdzić, czy tak rzeczywiście jest. Podzieliła się teraz wynikami swojego eksperymentu.
Dziennikarka Fiona Callingham z brytyjskiego portalu express.co.uk wzięła pod lupę kurkumę (inaczej ostryż długi). Ta przyprawa, która pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej, ma wiele właściwości zdrowotnych, co udowodniły liczne badania naukowe. Ma nie tylko charakterystyczny, interesujący smak, ale i intensywny kolor. Od tysięcy lat jej lecznicy potencjał wykorzystywany jest w medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej m.in. przy dolegliwościach trawiennych, stanach zapalnych, biegunkach czy bólach głowy.
Na co pomaga kurkuma?
Jak wykazały badanie naukowe, kurkuma swój pozytywny wpływ na zdrowie zawdzięcza zawartej w niej kurkuminie. Ten silny polifenol łagodzi stany zapalne w obrębie układu pokarmowego oraz zapobiega zaburzeniom trawienia, wzdęciom i wymiotom. Liczne analizy potwierdzają, że jest cennym wsparciem w leczeniu wielu chorób, w tym Hashimioto i innych schorzeń autoimmunologicznych oraz wirusowych. Ponadto ma zdolności równoważenia poziomu cholesterolu.
W ostatnich latach kurkuma zyskała w krajach zachodnich ogromną popularność. Brytyjska dziennikarka postanowiła sprawdzić, na czym polega jej fenomen i wspomóc swoje zdrowie. Tym bardziej że we wrześniu Callingham walczyła z infekcją COVID-19 i przeszła zabieg związany z endometriozą.
- Ponad miesiąc później po tej operacji i następującej po niej infekcji poczułam się obolała, zmęczona i ogromnie wzdęta – wyznała kobieta. Do tego towarzyszyły jej bolesne skurcze brzucha.
Przez 2 tygodnie piła miksturę z kurkumą
Szukała naturalnego sposobu, który pomógłby jej złagodzić objawy i jednocześnie przyspieszyć rekonwalescencję. Jej wybór padł na miksturę z dodatkiem kurkumy, miodu i soku z cytryny. Piła ją dwa razy dziennie przez 14 dni. Przypasował jej smak napoju, ale czy zauważyła w tym czasie jakieś efekty?
Jak zrelacjonowała Callingham, po dwóch tygodniach nadal miała wzdęcia i doskwierał jej bol, choć miała wrażenie, że jednak nieco zelżał. – Trudno określić, ile z tego nadal wynika ze skutków operacji i czasu, jaki mój organizm potrzebuje na regenerację - dodała.
Przed podjęciem eksperymentu dziennikarka zasięgnęła opinii kilku ekspertów. Jeden z nich potwierdził, że kurkuma działa przeciwzapalnie, a inni specjaliści stwierdziłi, że ta przyprawa w sproszkowanej formie nie wykazuje tak silnych walorów. Jak wyjaśniła dr Deborah Lee z Dr Fox Online Pharmacy, "mało prawdopodobne jest, że samo dodanie kurkumy do gotowania przyniesie wiele korzyści zdrowotnych ze względu na to, że kurkumina stanowi jedynie trzy proc. w suchej masie".
Jej zdaniem ten naturalny polifenol nie wchłania się zbyt dobrze w przewodzie pokarmowym, więc lepszym rozwiązaniem jest przyjmowanie suplementów diety z kurkuminą. Tu jednak warto mieć na uwadze, że mogą one wchodzić w interakcje z lekami, więc ich stosowanie należy skonsultować z lekarzem.
Dziennikarka zakończyła swój dwutygodniowy eksperyment. – Myślę, że będę nadal pić miksturę z kurkumą codziennie, aby sprawdzić, czy przyniesie jakieś bardziej widoczne korzyści, które ujawnią się w przyszłości – podsumowała.
Polecany artykuł: