Pojawiły się w dyskontach, są dość tanie. Warto spróbować dla zdrowego serca i redukcji cholesterolu

2024-04-26 11:24

Kupisz je nawet w sprzedaży wysyłkowej supermarketów, chociaż wówczas nastaw się na wydatek nawet kilkunastu złotych. Jeśli lubisz egzotyczne smaki, pewnie warto - to przecież tyle, ile trzeba zapłacić za tanie papierosy. Tymczasem zyska twoje podniebienie i generalnie organizm. Poczuj smak lata już teraz, jeśli tylko nie masz uczulenia.

Granadille pojawiły się w dyskontach, są dość tanie. Warto spróbować dla zdrowego serca i redukcji cholesterolu
Autor: GettyImages

Zapewne kojarzysz ją lepiej pod innymi nazwami i już przetworzoną, głównie w deserach. Pamiętaj jednak, że co prawdziwy owoc, to nie syrop o smaku granadilli, passiflory.

Spodziewasz się może fioletowej skórki, ale pomarańczowe owoce są równie popularne. Z daleka możesz wziąć je za jakieś cytrusy, zwłaszcza gdy nie mają gładkiej powierzchni - nie muszą mieć, odmian jest bardzo wiele. Wszystkie jednak smakują słodko, egzotycznie, upalnym latem i zarazem orzeźwieniem. Tęsknisz do wakacji? To się nie wahaj.

Ceny warzyw i owoców we Włoszech szokują Polaków

Granadilla a marakuja

To nie jest popularna nazwa tego owocu, a jednak pod taką oferują go teraz niektóre markety. Passiflora, marakuja, męczennica jadalna, czasem grenadilla - wciąż chodzi o prawie to samo i podobny, niepowtarzalny smak.

Precyzyjniej rzecz ujmując: marakuja i granadilla to różne odmiany passiflory, męczennicy. Pierwsza jest fioletowa i bardziej kwaskowa, druga pomarańczowa i słodsza, ale poza ojczyzną nazwy bywają stosowane zamiennie, chociaż niekoniecznie poprawnie.

Jak wiele owoców egzotycznych, passiflora działa orzeźwiająco, więc raczej lepiej się sprawdza w bardzo ciepłe popołudnie niż w mroźny poranek. Ma też działanie odkażające, kiedy niechciane mikroby zaatakują nasz układ pokarmowy.

Granadilla - po co ją jeść

Granadilla dostarcza sporo witamin i minerałów. Podobnie działają nasze owoce krajowe. Lepiej zapewne zjeść kilogram jabłek niż jedną męczennicę, chociaż przy obecnych cenach owoców drożyznę masz zagwarantowaną także w krajowej ofercie. Czasem, od święta warto zjeść coś innego. Lepsza jedna granadilla niż nic.

W marakui znajdziesz sporo witaminy A, C, E i K oraz minerały: potas, żelazo, miedź i magnez. Jak na owoc jest dość kaloryczna (blisko stu kcal), ale jedz bez obaw: ma zarazem niski indeks glikemiczny.

Granadilla wspomaga krążenie krwi i reguluje ciśnienie, obniża poziom cholesterolu, chroni przed ostrymi epizodami krążeniowymi i redukuje poziom stresu.

Grenadilla - jak to jeść

Najsmaczniejsza i najzdrowsza jest grenadilla jadana na surowo. Można nią wzbogacać smak napojów, koktajli i musów owocowych, dodawać do zdrowego śniadania, choćby do owsianki, do wszelkich deserów.

Ze świeżej wyjadamy tylko miękki środek (po przekrojeniu, łyżeczką). Owoc łatwo pęka i można go tak otwierać, ale to jednak dość ryzykowne. Skórkę można wykorzystać do ozdoby, do podbicia smaku potraw, ale warto pamiętać, że owoce przybywają z bardzo daleka, więc zwykle są solidnie spryskane różnymi chemikaliami.

Najlepsza jest granadilla, która ma już nieco podeschniętą skórkę. Nie bój się przebarwień i pomarszczeń na powierzchni, to nadal dobry owoc. Ślady pleśni lub chorób to dopiero powód do rezygnacji z zakupów.

Sonda
Nie możesz się doczekać wakacji?