Polacy uwielbiają ten olej. Ale zamiast na nim smażyć, lepiej się... posmaruj
W wielu polskich kuchniach rządzi moda. Planując zakupy czy codzienne menu często sprawdzamy nowinki, testujemy hity z sieci. W sumie nic złego, bo im bardziej różnorodna dieta, tym zasadniczo lepiej, ale pod warunkiem, ze produkt jest stosowany zgodnie z przeznaczeniem. Uważajcie na ten olej!
Trudno powiedzieć, skąd wziął się pomysł, żeby wykorzystywać olej z pestek winogron do smażenia. Nie nadaje się akurat do tego, tymczasem pojawia się w przepisach kulinarnych w takim charakterze. Pod tym względem zdecydowanie lepiej sprawdza się oliwa Północy, czyli olej rzepakowy i niektóre, specjalnie do tego przeznaczone, oliwy.
Jak zatem wykorzystać olej z pestek winogron? Od wewnątrz i od zewnątrz, byle z głową.
Olej z pestek winogron - ten brak smaku to zaleta
Olej z pestek winogron najczęściej jest produkowany przy okazji produkcji wina. Miąższ owoców i sok idą do trunku, a pestki do oleju.
Taki olej ma jasnozielony kolor i bardzo łagodny smak, niemal niewyczuwalny. Trudno też wyczuć jego zapach. Akurat te cechy są traktowane przez wiele osób jako zaleta. Nie brakuje bowiem takich, których od tłuszczów roślinnych odrzuca intensywny aromat i mocna woń.
Olej z pestek winogron - właściwości
Jak inne oleje, olej z pestek winogron zawiera sporo dobrych kwasów omega. Niestety, w ich przypadku, poza ilością, dla ludzkiego organizmu znaczenie mają także proporcje. Jeśli są niewłaściwe, zasadniczo dobre tłuszcze nam szkodzą.
Współczesna dieta dostarcza zbyt dużo kwasów omega-6 przy jednoczesnych niedoborach omega-3. Rekomendowane przez specjalistów proporcje spożycia omega-6 do omega-3 wynoszą od 1:1 do 10:1, natomiast w oleju z pestek winogron to 700:1. Trudno to potem w jakikolwiek sposób zrównoważyć.
Olej z winogron zawiera sporo wit. E, ale mają ją też zdrowsze oleje, a nawet orzechy laskowe. Spośród pozostałych olejów wyróżnia go natomiast stosunkowo wysoka zawartość witaminy K.
W naszym organizmie bierze ona przede wszystkim udział w procesach krzepnięcia krwi, uszczelnia naczynia krwionośne, zapobiega nadmiernym krwawieniom. Jest też potrzebna przy procesach właściwej mineralizacji kości.
Olej z winogron - dla skóry wrażliwej
Masz już butelkę oleju, ale teraz pojawiają się wątpliwości, co z nim zrobić? Witamina K nieprzypadkowo pojawia się pojawia się w kosmetykach - szczególnie tych, przeznaczonych dla osób mających kłopoty z poszerzonymi, pękającymi naczynkami krwionośnymi i skłonnością do zaczerwienień.
Olej z pestek winogron, jako znakomite źródło tej witaminy, z pewnością warto stosować w zastępstwie oliwki do ciała, dodatku do kąpieli lub bazy do olejków do masażu. Jeśli nie przesadzisz z jego ilością na skórze, powinien dobrze się wchłonąć, nie pozostawiając tłustej warstwy.
Olej z winogron nie nadaje się do smażenia
Z uwagi na wysoką zawartość kwasu linolowego (z grupy omega-6), który łatwo utlenia się w wysokich temperaturach, oleju z pestek winogron nie powinniśmy wykorzystywać do smażenia.
Doskonale sprawdzi się jednak na zimno, np. jako dodatek do sałatek.
Pamiętaj, że olej tłoczony na zimno powinniśmy przechowywać w butelce z ciemnego szkła, w chłodnym miejscu lub lodówce. Jego trwałość to zwykle około 6 miesięcy od daty produkcji.
Czytaj także: Przy wyborze oleju znaczenie ma butelka. Na co zwracać uwagę, tłumaczy dietetyk kliniczny