Polak zjada 20 kilogramów rocznie. Eksperci: prosta droga do guzów wątroby
Guzy wątroby, a także nowotwory jelit i żołądka - to skutki, do jakich może prowadzić nadmierne spożycie produktów zawierających rakotwórcze związki chemiczne - nitrozoaminy. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) podkreśla, że substancje te zagrażają mieszkańcom całej Unii, a obecne są m.in. w kiełbasach i wędlinach, których statystyczny Polak w ciągu roku zjada 20 kg. To prawie dwa razy więcej niż inni mieszkańcy Europy.
Liczby są dla nas bezlitosne. Rocznie statystyczny Polak zjada około 70 kg mięsa i jego przetworów. To dwa razy więcej, niż mieszkańcy krajów zachodniej Europy i więcej niż widnieje w oficjalnych zaleceniach żywnościowych Światowej Organizacji Zdrowia.
Co gorsza, duża część z tych 70 kg to wyroby mięsne. A te zaliczane są do tzw. żywności przetworzonej i wysokoprzetworzonej (zależnie od tego, jakiej obróbce zostało poddane mięso i jakie zawiera dodatki). Kiełbasy i wędliny pochłaniamy w ilości ponad 20 kg rocznie. A to właśnie w nich ukrywa się najwięcej rakotwórczych nitrozoamin.
Nitrozoaminy to związki chemiczne, które mogą powstawać w żywności na skutek jej przetwarzania i przygotowywania.
Dowiedziono, że niektóre z nich są genotoksyczne - czyli powodują uszkodzenia DNA - i rakotwórcze: mogą powodować nowotwory złośliwe. Szczególnie groźnych jest dziesięć związków z tej grupy. Dlatego ich obecność w żywności stanowi ogromne ryzyko dla osób, które często spożywają takie produkty.
Nitrozoaminy w żywności są rakotwórcze
Eksperci z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności ocenili narażenie mieszkańców państw UE na nitrozoaminy, a także potencjalne szkody, jakie te związki mogą wyrządzić ludziom i zwierzętom.
Jak stwierdził dr Dieter Schrenk, przewodniczący panelu ds. zanieczyszczeń w łańcuchu żywnościowym: "Z naszej oceny wynika, że we wszystkich grupach wiekowych w całej populacji UE poziom narażenia na nitrozoaminy w żywności budzi obawy zdrowotne".
Ekspert wyjaśnił, że najbardziej krytycznym skutkiem zdrowotnym związanym z obecnością tych związków w żywności jest wzrost liczby guzów wątroby (badania przeprowadzono na gryzoniach).
"Aby zapewnić wysoki poziom ochrony konsumentów, stworzyliśmy najgorszy scenariusz: założyliśmy, że wszystkie nitrozoaminy w żywności mają taki sam potencjał wywoływania raka u ludzi, jak najbardziej szkodliwa nitrozoamina, chociaż jest to mało prawdopodobne". - dodał.
Jakich produktów unikać?
Jak podaje EFSA, nitrozoaminy wykryto w wielu rodzajach artykułów spożywczych. Najważniejszą grupą żywności przyczyniającą się do narażenia na nitrozoaminy jest mięso i jego przetwory - kiełbasy, wędliny itp. Są one obecne również w przetworzonych rybach (np. rybach w puszkach), zawiera je kakao, piwo i inne napoje alkoholowe.
Mogą się również znajdować w produktach takich jak przetworzone warzywa, zboża, mleko i produkty mleczne, a także w żywności fermentowanej, marynowanej i przyprawionej. Zdaniem ekspertów narażenie na te składniki można zmniejszyć ograniczając mięso i dbając o to, by dieta była zrównoważona, a w menu znalazło się wiele produktów spożywczych.