Pomogą schudnąć i zbiją cholesterol. Polacy sięgają po nie za rzadko
Pasują do pysznych lodów, ale też do kaszy i kurczaka. Uniwersalny w smaku rarytas wciąż zbyt rzadko gości na polskich stołach. Szkoda, bo zadbają o twoje serce i jelita, pomogą schudnąć i ustabilizować poziom cukru we krwi. Może jednak się skusisz, choćby na garść od czasu do czasu?
Są dowody, że człowiek wprowadził pistacje do swojej diety 300 tysięcy lat temu. A ty? 26 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pistacji. Jest jeszcze trochę czasu, by sprawę przemyśleć i zrobić zakupy, a także uświadomić sobie, że te orzechy, a dokładniej jadalne nasiona drzewa Pistacia vera, warto jeść nie tylko od święta.
1. Pistacje zadbają o twoje serce
Niby takie niepozorne, a o twój najważniejszy mięsień zadbają na różne sposoby. Co najmniej kilka badań wykazało, że mogą redukować poziom cholesterolu całkowitego i LDL, a podnieść poziom "dobrego", czyli HDL.
Pomagają trzymać w ryzach ciśnienie krwi i wydają się być w tym skuteczniejsze od wielu innych orzechów. Zapewne pomaga im w tym spora zawartość potasu.
2. Pistacje ochronią twoje oczy
Pistacje są jedynymi orzechami, które zawierają znaczną ilość cennych barwników karotenoidów. Mają one zapobiegać zwyrodnieniu plamki żółtej związanemu z wiekiem. To schorzenie, które może doprowadzić do całkowitej utraty wzroku.
Bogate w luteinę i zeaksantynę pistacje chronią także oczy przed uszkodzeniami powodowanymi przez niebieskie światło.
3. Pistacje wspomagają procesy trawienne i odchudzanie
Orzechy pistacjowe mają sporo błonnika (ok. 6 g na 100 g). Akurat w tej kategorii wyprzedzają je inne bardzo zdrowe orzechy laskowe, ale ta ilość z pewnością jest nie do pogardzenia: to więcej niż w niejednej kaszy kojarzonej jako doskonałe źródło błonnika.
Dzięki sporej zawartości białka zapewniają uczucie sytości na dłużej. ich kaloryczność jest niepokojąca (560 kcal w 100 g), a jednak niższa niż wielu innych orzechów. Naukowcy wciąż głowią się, dlaczego kalorie z orzechów nie prowadzą do tycia u osób z prawidłową masą ciała. kalorie wydają się przez nas przelatywać.
Kilka badań wykazało złe wchłanianie tłuszczów z orzechów. Dzieje się tak, ponieważ część tłuszczu utyka w ścianach komórkowych, uniemożliwiając jego trawienie w jelitach.
4. Pistacje dbają o florę jelitową
Pistacje są bogate w błonnik, który jest dobry dla bakterii jelitowych. Jedzenie pistacji może zwiększyć liczbę bakterii wytwarzających korzystne krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, takie jak kwas masłowy i jego pochodne maślany.
Uważa się, że sprzyja regeneracji śluzówki jelit i wspierają procesy odpornościowe w jelitach.
5. Pistacje chronią naczynia krwionośne
Pistacje są źródłem aminokwasu L-argininy, który w organizmie przekształca się w tlenek azotu. Niepozorne orzechy mogą odgrywać ważną rolę w w zdrowiu naczyń krwionośnych, bo ten tlenek sprzyja rozszerzeniu naczyń krwionośnych i lepszemu przepływowi krwi.
Tlenek azotu jest niezbędny przy erekcji, stąd może nie powinny dziwić wyniki hiszpańskiego badania z 2019 roku. naukowcy dowodzili w nim, że regularne spożywanie orzechów, w tym pistacji, wiązało się z poprawą pożądania seksualnego i jakością orgazmu u mężczyzn.
6. Pistacje zapobiegają cukrzycy
Orzechy pistacjowe są bogate w przeciwutleniacze, karotenoidy i związki fenolowe, wspomagające kontrolę poziomu cukru we krwi. To nie wszystko. Mogą znacząco obniżyć poziom cukru we krwi na czczo i insulinooporność u osób z cukrzycą typu 2, stanem przedcukrzycowym lub zespołem metabolicznym.
Ponoć dwie porcje pistacji dziennie po 25 g mogą zredukować poziom cukru na czczo o ok. 10 proc. Na efekt trzeba wprawdzie zaczekać kilkanaście tygodni, ale przecież warto.
7. Pistacje są po prostu pyszne
Można jeść je solo, w deserach, daniach wytrawnych. Pasują do mięs, warzyw, owoców, nabiału. Po prostu warto.