Smaczne i zdrowe, ale nie dla każdego. Te osoby powinny unikać ich jak ognia
Pomidory można znaleźć niemal w każdej kuchni. Mogą być spożywane pod każdą postacią, nadając potrawom wyjątkowego smaku i aromatu. Są nie tylko pyszne, ale i bardzo zdrowe. Okazuje się, że choć stanowią prawdziwą bombę odżywczą, nie każdy może włączyć je do codziennego jadłospisu. Te osoby powinny umieścić je na czarnej liście.
Jedzenie pomidorów to same korzyści
Pomidory są najlepsze w sezonie i świetnie sprawdzają się w sałatkach, na kanapkach czy jako klasyczna baza do wielu sosów. Są nie tylko smaczne, ale przede wszystkim zdrowe. Mogą poszczycić się szeregiem właściwości prozdrowotnych. To zasługa między innymi likopenu - jednego z najsilniejszych przeciwutleniaczy z grupy karetonoidów. Związek ten chroni komórki przed działaniem wolnych rodników, tym samym zmniejszając ryzyko choroby nowotworowej, m.in. raka prostaty. Wspomaga też pracę serca oraz zapobiega przed zawałem serca i miażdżycą.
Oprócz likopenu pomidory bogate są w witaminy (C, E i K), dobroczynne składniki mineralne (m.in. cynk, fosfor, magnez, potas, sód, wapń i żelazo) oraz beta-karoten. Ze względu na zawartość kwasu gamma-aminomasłowego (GABA) pomagają w obniżeniu wysokiego ciśnienia krwi. Pomidory wyróżnia niski indeks glikemiczny (IG) oraz mała ilość kalorii, a więc są doskonałym sprzymierzeńcem w walce o szczupłą sylwetkę. Dodatkowo wpływają korzystnie na odporność organizmu oraz zapewniają skórze młody wygląd na długie lata. Zawarty w nich potas wspiera pamięć i koncentrację oraz dba o zdrowie naszych mięśni.
Te osoby muszą trzymać się od pomidorów z daleka
Choć pomidory skrywają w sobie tyle dobroci odżywczych, nie każdy może po nie sięgać. Powinny unikać ich jak ognia osoby, które borykają się z refluksem żołądkowo-przełykowym czy wrzodami. Dlatego, że pomidory zawierają duże ilości kwasów organicznych, które hamują wchłanianie żelaza, ale także zwiększają poziom kwasowości w żołądku.
Osoby, które cierpią na dnę moczanową i reumatoidalne zapalenie stawów, nie sięgać po pomidory. Z jadłospisu powinny je wykluczyć ci, którzy zmagają się z zakrzepicą i stosują leki przeciwzakrzepowe z tego względu, że witamina K może obniżać ich skuteczność. Muszą z nich także zrezygnować osoby z niewydolnością nerek, nietolerujące histaminy ora mające alergie pokarmowe.