Smaczne i zdrowe, ale nie dla wszystkich. To warzywo może uszkadzać wątrobę
Warzywa to podstawa zdrowego menu, wiadomo nie od dzisiaj. Jednak, jak się okazuje, nie wszystkie warzywa są bezpieczne – a przynajmniej nie dla każdego. Popularne i lubiane w Polsce warzywo może spowodować nawet problemy z wątrobą. O jakim warzywie mowa i dlaczego może szkodzić?
Niektóre warzywa mogą szkodzić wątrobie
Wątroba, która odpowiada m.in. za prawidłowe trawienie, filtrację toksyn i procesy krwiotwórcze, jest szczególnie ważnym narządem. Choć może się regenerować, jednak wszystko ma swoje granice. Jeśli zbyt długo narażamy wątrobę na działanie czynników szkodliwych, może to spowodować jej nieodwracalne uszkodzenia.
Choć wiadome jest, że alkohol nie jest sprzymierzeńcem zdrowej wątroby, jednak wiele osób nawet się nie zastanawia, jak bardzo szkodzić może niewłaściwe żywienie. Jakie warzywo należy dawkować ostrożnie, w trosce o wątrobę?
Cebula - wpływ na wątrobę
Cebula, bo o niej mowa, to powszechnie stosowane warzywo. Jest znana i lubiana w polskiej kuchni. Nie bez powodu, półżartem, półserio, mówi się o Polsce jako o „kraju kwitnącej cebuli”. Chociaż tzw. cebulactwo ma być synonimem polskich wad narodowych, nie da się ukryć, że sama cebula to warzywo zdrowe i bogate w witaminy i minerały.
Cebula zawiera witaminy: A, z grupy B, C, E, K, a także cenne minerały, jak cynk, krzem, magnez, selen, wapń, żelazo. Stanowi również źródło błonnika, który usprawnia trawienie. Cebulę, obok czosnku, uważa się za naturalne antybiotyki. Ceniona jest w tradycyjnej medycynie jako środek na poprawę odporności. Uważa się też, że może mieć działanie zmniejszające ryzyko cukrzycy i stanów zapalnych. Cebulę ceni się także za właściwości antyoksydacyjne i lekko moczopędne.
Tyle, jeśli chodzi o zalety cebuli. Niestety, nie jest ona bez wad. Cebula, która pobudza produkcję żółci, może też obciążać tym sposobem wątrobę. Dlatego osoby, które borykają się z chorobami układu pokarmowego, powinny mieć się na baczności i „trzymać cebulę na dystans”. Nie zawsze musi to oznaczać całkowitą rezygnację z tego smacznego warzywa, ale na pewno należy mieć na uwadze ostrożne dawkowanie.