Świąteczny śledzik może być źródłem pasożytów. Lekarka ostrzega

2022-12-13 9:58

Śledź to jedna z 12 potraw wigilijnych, które goszczą na naszych stołach. Choć śledzie są bardzo zdrowe, mogą też stać się źródłem problemów zdrowotnych. Dr Cubała ostrzega przed spożywaniem surowych ryb. Mogą zawierać robaki!

 Świąteczny śledzik może być źródłem pasożytów. Lekarka ostrzega
Autor: Getty Images / Instagram Jedząc surowe ryby możesz się zarazić pasożytem.

"Surowe ryby mogą zawierać robaki Aniskaka, wywołujące anisakiozę. To groźna choroba jelit, w dodatku słabo wykrywalna!" - ostrzega dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana. Mogą występować w egzotycznym sushi oraz... w naszym tradycyjnym śledziku.

Poradnik Zdrowie: pasożyty

Sushi i śledzie mogą zawierać pasożyty

Sushi to popularna japońska potrawa, która zbiera coraz większe grono zwolenników. Lekarka ostrzega jednak, że surowa ryba w sushi może być źródłem zakażenia pasożytniczego.

"W surowej rybie rozmnażają się bardzo niebezpieczne robaki. Nazywają się aniskaka. Mogą one zalegać się w jelicie i prowadzić do chorób zapalnych" - informuje dr Cubała.

Co więcej, tym samym pasożytem można zarazić się jedząc nasze rodzime śledzie.

"Dla miłośników śledzi... W śledziach marynowanych aniskaka też może występować" - podkreśla.

Wszystko dlatego, że surowe ryby mogą być nośnikiem robaków Anisakis simplex, które wywołują anisakiozę. Jest on pasożytniczym robakiem z gromady nicieni Pasożyty te najczęściej wykrywane są w łososiu, śledziu, dorszu, tuńczyku, sardynce, makreli i soli. Nicienie te występują w jelitach ryb w stanie larwalnym. Żywicielem tych pasożytów są ssaki morskie, np. delfiny.

Zdarzają się jednak zakażenia tym pasożytem u ludzi. Do zakażenia może dojść na skutek zjedzenia surowej ryby w sushi lub śledzia. Najwięcej zakażeń obecnie odnotowuje się w Niemczech i Hiszpanii, jednak anisakioza była znana już wcześniej. Choroba ta była powszechna w Japonii oraz Holandii w latach 60. XX wieku. To właśnie wtedy doszło do masowych zakażeń.

Jakie są objawy anisakiozy?

Objawy zakażenia pojawiają się już po kilku godzinach od spożycia zakażonej ryby. Larwy mogą przedostać się do przełyku, żołądka i jelit i powodują silne bóle brzucha, wymioty, biegunkę, mdłości, wzdęcia. Może pojawić się również śluz oraz krew w kale. W niektórych przypadkach może też wystąpić gorączka. Zakażenie tymi pasożytami może też nasilać reakcje alergiczne, np. pokrzywkę. W skrajnych przypadkach mogą powodować obrzęk okołoruchowy, astmę, a nawet wstrząs anafilaktyczny.

Jak pozbyć się pasożytów z ryb?

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) podkreśla, że pasożyty można zwalczyć za pomocą obróbki termicznej ryb. Giną one w ok. 63 stopniach Celsjusza. Inną opcją jest głębokie mrożenie. Jak podkreśla dr Cubała, Anisakis simplex ginie po zamrożeniu do - 70 Celsjusza.

Jeśli nie chcemy rezygnować z naszego ulubionego przysmaku wigilijnego, jakim są śledzie, kupujmy je ze znanego źródła, a nie od przypadkowej osoby na targu. Po zakupie rybę należy dokładnie obejrzeć, gdyż, jeśli larwa osiągnie dorosłą postać, Anisakis można dostrzec gołym okiem!