Ta popularna dieta jest groźna dla zdrowia. Nasila bóle głowy i problemy z koncentracją

Dieta low carb, nazywana również dietą niskowęglowodanową, zakłada ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie węglowodanów z codziennego jadłospisu. Zamiast nich wprowadza się więcej produktów obfitujących w białko i tłuszcze. Niektórzy eksperci ostrzegają, że ta dieta może przynieść więcej szkody niż pożytku i w konsekwencji może doprowadzić do zaburzenia koncentracji, spadku energii i bólu głowy. Istnieje dość spora grupa osób, która nie powinna się decydować na jej stosowanie.

Co można, a czego nie można jeść na diecie law carb?

W ostatnim czasie dieta low carb (inaczej dieta niskowęglowodanowa lub dieta LCHF) cieszy się coraz większą popularnością, szczególnie u osób, które w krótkim czasie chcą pozbyć się nadprogramowych kilogramów i poprawić samopoczucie. Jej jadłospis składa się wyłącznie z produktów, które dostarczają znacznie mniejszą liczbę węglowodanów.

Najogólniej ujmując, koncentruje się na białkach i tłuszczach. Nie ma w nim miejsca na produkty zbożowe, owoce, warzywa strączkowe, pieczywo, makarony, słodycze oraz warzywa obfitujące w skrobię. Decydując się na ten sposób żywienia, należy wprowadzić do menu produkty o niskiej zawartości węglowodanów, np. chude mięso, ryby, jajka, orzechy, nasiona, niesłodzone produkty mleczne oraz tłuszcze i oleje.

Podczas stosowania tej diety w wyniku obniżenia spożycia węglowodanów dochodzi do zmniejszenia stężenia glikogenu. Gdy jego rezerwy wyczerpią się, organizm zaczyna zwiększać utlenianie tłuszczu po to, aby zaspokoić potrzeby energetyczne. Dieta low carb znalazła się pod lupą naukowców. W jednych badaniach dowiedziono, że ten model odżywiania może sprzyjać utracie masy ciała. Niestety efekty nie utrzymują się zbyt długo.

Ta dieta może powodować nieprzyjemne dolegliwości

Eksperci ostrzegają jednak, by nie popadać w euforię w związku ze stosowaniem diety niskowęglowodanowej. W ich opinii ten sposób żywienia nie jest właściwy dla każdego. Szczególnie powinny go unikać: dzieci, nastolatkowie, kobiety w ciąży, sportowcy, osoby zmagające się z nadczynnością tarczycy, chorobami trzustki, wątroby i nerek oraz osoby dotknięte depresją.

Okazuje się, że u niektórych osób, będących na diecie niskowęglowodanowej, mogą wystąpić symptomy świadczące o nieprawidłowej pracy tarczycy. Gruczoł tarczowy odpowiedzialny jest za wytwarzanie hormonów tarczycy, które sterują przemianą materii w tkankach i narządach organizmu. Są to trójjodotyronina (T3), tyroksyna (T4) oraz kalcytonina. Hormony T3 i T4 mają wpływ na przemianę węglowodanów, wzmagając wchłanianie glukozy i galaktozy z jelit. Do tego przyspieszają rozpad glikogenu w wątrobie i jednocześnie zwiększają zużycie glukozy przez jelita obwodowe.

Zdaniem ekspertów rygorystyczna i źle zbilansowana dieta, jaką jest low carb, może powodować zmęczenie, wahania nastroju, zaburzenia koncentracji i uwagi oraz ból głowy. Do innych zagrożeń wynikających z jej długotrwałego stosowania zalicza się także:

• ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych,
• niedobór witamin z grupy B,
• niższą podaż antyoksydantów,
• problemy z wypróżnianiem,
• niedobór potasu, wapnia i magnezu,
• hipernatremię, czyli nadmiar sodu w organizmie.

Dietę low carb powinno się stosować wyłącznie pod opieką lekarza i dietetyka oraz w specyficznych jednostkach chorobowych. Ten sposób żywienia może sprawdzić się u osób chorych na cukrzycę, dlatego że pomoże ustabilizować poziom cukru we krwi. Często też profilaktycznie zalecany jest w insulinooporności i hiperglikemii (tzw. stanie czasowego podwyższenia poziomu cukru we krwi).

Anna Tłustochowicz