Alicja Majewska zdradza sekret świetnej figury. "Kiedyś byłam łakomczuchem"
Ikona polskiej sceny muzycznej, Alicja Majewska, wciąż może pochwalić się zgrabną sylwetką. 75-letnia piosenkarka uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła, jak udaje się jej utrzymać formę. Wyjawiła, co najbardziej lubi jeść.
Na piosenkach Alicji Majewskiej wychowało się kilka pokoleń. Już od dekad zachwyca publiczność swoim głosem, talentem i urodą. Ma na swoim koncie kilkanaście płyt, wiele przebojów (np. "Odkryjemy miłość nieznaną", "Być kobietą" czy "Jeszcze się tam żagiel bieli") oraz liczne nagrody.
Alicja Majewska szczerze o swojej diecie
Prawdziwa dama polskiej estrady 30 maja obchodziła swoje 75. urodziny. Mimo upływu czasu wciąż pozostaje w świetnej formie, a figury może pozazdrościć jej niejedna młodsza kobieta. Czy Alicja Majewska przestrzega jakiejś specjalnej diety? Zdradziła w rozmowie z tabloidem "Fakt" swój przepis na wygląd.
Jak się okazało, piosenkarka wykluczyła słodycze ze swojego codziennego jadłospisu. – Nie jestem męczennicą idealnej figury, bo zmieniły mi się na szczęście gusta jedzeniowe. Kiedyś byłam łakomczuchem, ale to było 50 lat temu – powiedziała piosenkarka. Teraz nie przepada za słodkościami, więc to pewnie – jak sama przyznała - służy jej szczupłej sylwetce.
Za to w menu artystki nie może zabraknąć tych dwóch dań. – Na co dzień preferuję sałatkę i śledzika – dodała.
W czym tkwi sekret urody Alicji Majewskiej?
Wokalistka wyznała, że chodzi do kosmetyczki i fizjoterapeuty. – Ja już problemów z cerą nie mam, ale stosuję zabiegi nawilżające na twarz i oczywiście masaże. Na masaże kręgosłupa chodzę bardzo regularnie. Nie wtedy, kiedy mnie coś boli, ale właśnie wtedy, kiedy mnie nie boli- powiedziała. Podczas wywiadu z "Faktem" przyznała, że zastanawia się nad tym, by zacząć znowu uczęszczać na basen.
- Jeszcze kiedyś pływałam, ale jak zaczęła się pandemia, to jakoś przestałam. Chyba muszę do tego wrócić, ale generalnie to jest we mnie wciąż taka potrzeba spięcia, żeby wyjść na scenę i oczarować widzów najlepszymi wrażeniami, żeby jeszcze wrócili na koncerty – skwitowała Alicja Majewska.