Odchudzanie i granola na śniadanie? "Przed południem wyczerpiesz połowę dopuszczalnych kalorii"
Granola cieszy oczy, dobrze smakuje i generalnie może być bardzo zdrowa, ale nie wtedy, gdy decydujesz się na gotową ze sklepu i planujesz schudnąć. Lubimy wygodne, szybkie śniadania, które zapewniają zastrzyk energii i sprawdzają się w chłodne poranki. To nic złego, ale wtedy, gdy zależy ci na redukcji wagi.
Jak przypomina Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, jeśli chcesz chudnąć mądrze, skutecznie i trwale, musisz dostarczać mniej kalorii niż wynosi zapotrzebowanie energetyczne organizmu, a zarazem nie możesz się głodzić i uniemożliwiać organizmowi wypełniania podstawowych funkcji życiowych, do których potrzebuje paliwa.
Najczęściej dieta odchudzająca zawiera 1200–1500 kcal. Co, jeśli już na śniadanie zaserwujesz sobie miskę granoli z dodatkami i pochłoniesz ponad 500 kcal, a nawet znacznie więcej?
Granola, czyli właściwie co?
Granola to nic innego, jak mieszanka kilku składników, zapieczonych w piekarniku, by uzyskać odpowiednią chrupkość i niepowtarzalny smak.
Składniki granoli to przede wszystkim:
- płatki – pszenne, owsiane lub kukurydziane,
- orzechy, np. włoskie, migdały, laskowe,
- otręby,
- suszone owoce, głównie rodzynki, morele, śliwki,
- cukier/miód (zlepiacze składników).
Często ma też różne dodatki.
Generalnie jest sporo pułapek, o czym od dawna ostrzega FDA (amerykańska instytucja rządowa odpowiedzialna za żywność i leki), uznając ją za współwinną epidemii otyłości i cukrzycy.
Czy granola może być zdrowa?
Dobrze skomponowana granola to skarbnica zdrowia.
Produkty zbożowe zawarte w granoli obfitują witaminy z grupy B, które regulują pracę układu nerwowego i usprawniają pracę mózgu. Suszone owoce oraz orzechy dostarczają witaminy E, sporo substancji o działaniu przeciwzapalnym i usprawniającym metabolizm.
Składniki bogate w błonnik pokarmowy, takie jak owies i nasiona lnu, pomagają obniżyć ciśnienie krwi. Zmniejszają również poziom cholesterolu, więc redukują ryzyko rozwoju chorób serca.
Granola jest także źródłem żelaza, magnezu, cynku, selenu, wapnia i fosforu.
Pomimo wielu potencjalnych właściwości prozdrowotnych, dietetycy dość zgodnie przestrzegają przed granolą.
Dlaczego granola ma szkodzić?
Niepozornie wyglądająca granola to kaloryczna bomba, pełna cukru, a niejednokrotnie jeszcze złego tłuszczu.
Bywa najgorszym wyborem "zdrowej żywności", jaki się nam zdarza. Cukrzyca typu 2, otyłość, choroby serca oraz próchnicato choroby, które powiązano w badaniach z jej regularnym spożyciem.
W porcji wielkości filiżanki jest średnio 450-600 kcal. To nieprzyzwoicie dużo.
Jeśli do takiej filiżanki dodasz trochę mleka, zużyjesz ponad połowę dopuszczalnej dawki kalorii.
- przekonuje Maria Bella, popularna w USA dietetyczka kliniczna, która sama zdołała schudnąć 35 kg.
Czyli nie jeść granoli za nic w świecie?
Można po nią sięgnąć od czasu do czasu, ale wtedy, gdy robisz ją samodzielnie z bezpiecznych składników i nie próbujesz schudnąć.