Skinny fat - ćwiczenia i dieta dla "chudych grubasów"

2020-04-21 9:52

"Skinny fat", czyli "chudy grubas", to określenie na szczupłą osobę, która mimo że niewiele waży, ma cellulit i obwisłą skórę. Choć takie mankamenty łatwo ukryć pod ubraniem, wyjście na plażę w stroju bikini może obnażyć niedostatki figury. Dowiedz się, jakie ćwiczenia i dietę powinny stosować osoby "skinny fat", aby pozbyć się zwiotczałej skóry w okolicach ud, pośladków, brzucha i ramion.

Skinny fat - ćwiczenia i dieta dla chudych grubasów
Autor: Getty Images Szczupłe osoby, która mimo że niewiele ważą, nie mogą pozbyć się cellulitu i obwisłej skóry, to osoby w typie "skinny fat".

Spis treści

  1. 1. Trenuj z obciążeniem
  2. 2. Bądź aktywna na co dzień
  3. 3. Zdrowo się odżywiaj
  4. Obejrzyj: Jak wygląda wnętrze osoby otyłej, która na zewnątrz jest szczupła?
  5. Noszenie rurek przyczynia się do "skinny fat"
  6. 4. Pij dużo wody
  7. 5. Stosuj peelingi i kremy ujędrniające

"Skinny fat" to angielski termin znaczący tyle co "chudy grubas". Tak zwane "chude grubasy" wyglądają szczupło w zakrywających ciało, obcisłych kreacjach, ale gdy tylko zdejmą ubranie i pokażą się w bikini okazuje się, że ich sylwetkom daleko do ideału… Cellulit, trzęsąca się, galaretowata skóra czy fałdki na plecach to główne oznaki bycia "skinny fat". Choć nie widać ich na pierwszy rzut oka, dotyczą wielu szczupłych dziewczyn, a także mężczyzn.

Okazuje się, że ci, którzy wyglądają na szczupłych, z prawidłowym BMI, ale proporcjonalnie niewielką masą mięśni, mogą mieć większe problemy zdrowotne i zagrożenie przedwczesną śmiercią niż osoby z nadwagą i za wysokim BMI. Badania, jaki wpływ na zdrowie ma ilość masy mięśniowej w ciele ludzkim, przeprowadzono na University of Alberta w Kanadzie.

Jak walczyć z efektem "skinny fat" mimo nienagannej sylwetki? Oto 5 skutecznych porad dla chudych grubasów.

1. Trenuj z obciążeniem

Niektóre dziewczyny nie muszą pracować na szczupłą sylwetkę – dostały ją w prezencie od natury i bez względu na to, ile ćwiczą i jak się odżywiają, ich waga stoi w miejscu. Mimo to kondycja ich skóry może być taka sama, a nawet gorsza niż u bardziej krągłych koleżanek. Głównym winowajcą jest lenistwo i brak ruchu. Skóra osób, które regularnie uprawiają sport jest bardziej elastyczna i wytwarza więcej kolagenu niż dziewczyn, które w ogóle się nie ruszają.

Aby pozbyć się "skinny fat", "chudo-grubi" powinny rozpocząć regularne treningi. Najlepsze efekty dadzą ćwiczenia siłowe z masą własnego ciała lub z lekkimi ciężarkami. Warto skupić się przede wszystkim na ramionach, plecach, brzuchu, udach i pośladkach, czyli tych obszarach, które najbardziej narażone są na utratę jędrności i cellulit. Na dolne partie ciała rewelacyjnie działają zwłaszcza przysiady, wykroki czy unoszenia bioder w leżeniu na plecach. Aby pozbyć się obwisłej skóry ramion (tzw. pelikanów), spróbuj ćwiczeń z hantlami.

Czytaj też: Trening modelujący - 13 ćwiczeń na jędrną sylwetkę, które wykonasz w domu

2. Bądź aktywna na co dzień

Osoby, które są "skinny fat" wbrew pozorom także borykają się z nadmiarem tkanki tłuszczowej, tyle że w ich przypadku jest ona nierównomiernie rozmieszczona, a przez to trudniej z nią walczyć. Ćwiczenia siłowe mogą poprawić wygląd skóry, jednak nie wpłyną w dużym stopniu na metabolizm i redukcję tłuszczu. Dlatego chude grubasy, oprócz treningów z obciążeniem, powinny aktywnie spędzać czas na co dzień. Zamiast siedzieć przed telewizorem czy komputerem – biegać lub jeździć na rolkach. Zamiast wszędzie jeździć samochodem – wybrać rower albo szybki spacer. Nie chodzi przy tym o to, aby pobijać rekordy czy ćwiczyć do upadłego (w końcu jesteś relatywnie szczupła), lecz po prostu więcej czasu spędzać w ruchu. Dzięki temu organizm łatwiej będzie sobie radził z nadwyżką energetyczną i tłuszcz, zamiast odkładać się na pośladkach, będzie od razu spalany.

Czytaj też: Czy ćwiczenia w domu mają sens?

3. Zdrowo się odżywiaj

Wiele dziewczyn, które są na co dzień je wysoko przetworzoną żywność, fast-foody, pije słodkie gazowane napoje i… nie tyją ani grama. Jednak taka niezdrowa dieta w ogromnym stopniu odbija się na kondycji skóry i prędzej czy później doprowadzi do efektu "skinny fat".

Jeśli marzysz o jędrnej, napiętej skórze, a nie trzęsącej się galaretce, koniecznie zmień swoje nawyki żywieniowe. Odrzuć gotową, sklepową żywność i jedz posiłki przygotowywane tylko ze świeżych, nieprzetworzonych produktów. Słone przekąski zamień na orzechy lub chipsy warzywne. Zamiast jeść niezdrowe słodycze pełne utwardzonych tłuszczów i cukru, wybieraj owoce i bakalie (zawarty w nich cukier jest dużo zdrowszy i nie wpływa w tak dużym stopniu na skoki insuliny). Ogranicz też sól w diecie – wpływa ona na zatrzymywanie się wody w organizmie i powstawanie cellulitu.

Pamiętaj przy tym, by nie ograniczać drastycznie kaloryczności posiłków i jeść różnorodnie – diety restrykcyjne zarezerwowane są dla prawdziwych grubasów.

Czytaj też:

Trening bikini - jak ćwiczyć, żeby nie wstydzić się wyjść na plażę w stroju kąpielowym?Jak dobrze wyglądać nago? 10 sposobów na piękne ciało Ćwiczenia na cellulit. Najlepsze ćwiczenia na cellulit

Obejrzyj: Jak wygląda wnętrze osoby otyłej, która na zewnątrz jest szczupła?

Źródło: Dzień dobry TVN/ x-news

Warto wiedzieć

Noszenie rurek przyczynia się do "skinny fat"

"Skinny fat" objawia się przede wszystkim nierównomiernie rozmieszczoną tkanką tłuszczową w dolnych partiach ciała. Za jej nierównomierne gromadzenie się często odpowiada zastój limfy w nogach - przez to odprowadzanie szkodliwych produktów przemiany materii jest utrudnione i na udach pojawia się cellulit.

Co wpływa na zastój krążenia? Główne grzechy dziewczyn to częste noszenie obcisłych rurek, długie siedzenie w bezruchu, zakładanie nogi na nogę.

Jeśli chcesz pozbyć się efektu "skinny fat", rzadziej zakładaj obcisłe spodnie - postaw na kobiece spódnice i sukienki. Masz pracę siedzącą? Przynajmniej raz na godzinę wstań i pospaceruj przez 5 minut, a siedząc często zmieniaj pozycję. I nie zakładaj nogi na nogę! To bardzo źle wpływa na wygląd nóg.

4. Pij dużo wody

Przyczyną cellulitu u szczupłych dziewczyn, czyli głównej oznaki "skinny fat", często jest zatrzymanie wody w organizmie. Woda zalega w tkankach przez braku ruchu, noszenie obcisłych ubrań, chodzenie w szpilkach, zbyt dużo zjadanej soli czy zażywanie pigułek antykoncepcyjnych. W takim przypadku najlepszym wyjściem jest zmiana szkodliwych nawyków oraz picie większych ilości wody w ciągu dnia. Paradoksalnie, im więcej wody pijemy, tym organizm lepiej radzi sobie z usuwaniem jej nadmiaru z tkanek.

Dwa litry niegazowanej wody mineralnej dziennie, najlepiej z dodatkiem soku z cytryny, to sprawdzony sposób na wyeliminowanie cellulitu i oczyszczenie organizmu z toksyn.

5. Stosuj peelingi i kremy ujędrniające

Z oznakami "skinny fat", takimi jak cellulit, trzeba walczyć także od zewnątrz – stosując kremy ujędrniające i peelingi. Ważne, aby aplikację kremu połączyć z kilkuminutowym masażem, który pobudzi krążenie i rozbije komórki tłuszczowe. Bardzo dobre efekty przynosi masaż na sucho za pomocą szczotki z grubym włosiem, ewentualnie możesz wykorzystać bańkę chińską.

Po masażu zaaplikuj preparat ujędrniający i wyszczuplający - w jego składzie powinny znaleźć się składniki aktywne takie jak ekstrakt z kofeiny, kolagen, elastyna, witamina E, algi, kwas hialuronowy.

Ponadto w trakcie kąpieli warto zrobić sobie energiczny peeling, który poprawi ukrwienie skóry, nawilży ją i wygładzi. Można sięgnąć po gotowe preparaty ze sklepu lub przygotować peeling samodzielnie, np. mieszając drobno mieloną kawę z pachnącym olejkiem.

Czytaj też: Domowe sposoby na cellulit: sprawdzone pomysły na peeling, maseczkę i masaż