Za szybko przybierasz na wadze? Badacze ostrzegają: przyczyna leży w tym, jak śpisz
Zdrowy sen jest niezwykle ważnym elementem dbałości o zdrowie fizyczne i psychiczne. Jego brak lub niedobór może powodować różne dolegliwości i choroby. Jak dowiedli amerykańscy naukowcy pracujący w Klinice Mayo, osoby, które są ciągle niewyspane, mogą szybciej przybierać na wadze.
Blisko połowa Polaków zmaga się z różnymi zaburzeniami snu. Narażeni są na nie wszyscy bez względu na wiek, płeć. Niedobór i brak stałych godzin snu może doprowadzić do rozregulowania zegara biologicznego, a w rezultacie ma to niekorzystny wpływ na odżywianie. Dlatego, że osoby niewyspane jedzą częściej i szybciej przybierają na wadze – tak uważają naukowcy z Kliniki Mayo w Stanach Zjednoczonych.
Tyjesz? Winny może być zbyt krótki sen
Badaczom udało się sprawdzić, jakie skutki niedosypiania występują u zdrowych osób. Okazuje się, że zbyt mało snu może prowadzić do zaburzeń metabolicznych i negatywnie odbić się na sylwetce.
Swoje wnioski wysunęli na podstawie danych, które uzyskali z randomizowanego badania. Wzięło w nim udział 12 osób w przedziale wiekowym od 19 do 39 lat. Każdy z nich miał prawidłowy stosunek wagi do wzrostu oraz optymalną zawartość tkanki tłuszczowej. Podczas tego eksperymentu ochotnicy prowadzili siedzący tryb życia i mogli jeść wszystko, nie licząc kalorii. Osoby z grupy badanej mogły tylko poświęcić cztery godziny na sen. Natomiast osoby, które zostały przydzielone do grupy kontrolnej, spały po dziewięć godzin na dobę.
Naukowcy twierdzą, że u uczestników, którzy zostali pozbawieni odpowiedniej ilości snu, pojawiły się zmiany wzorca snu wraz ze zwiększeniem jego wydajności i wariacja długości poszczególnych fraz. Co więcej, uczeni ustalili, iż niedobór snu może zwiększać uczucie głodu i może stanowić czynnik ryzyka przybierania na wadze. Wysunęli kilka tez, z czego najważniejsza jest ta, która mówi, iż niewyspane osoby przyjmowały średnio co najmniej 300 kalorii dziennie więcej niż ci, którzy nie zmagali się z żadnymi zaburzeniami snu. Spożywali o 17 proc. (ok. 22 g) więcej tłuszczu i o 13 proc. (11 g) więcej białka.
Deficyt snu a wzrost masy ciała
Okazało się, że po dwóch tygodniach eksperymentu uczestnicy, którzy spali po cztery godziny na dobę, przybrały o ok. 0,5 kg. Udało się ustalić, iż zwiększyła się u nich o 10 proc. ilość całkowitego tłuszczu w okolicach brzucha i przybyło im 11 proc. brzusznej (wisceralnej) tkanki tłuszczowej. Także u osób skarżących się na małą ilość snu zwiększyła się o 8 proc. ilość podskórnej tkanki tłuszczowej, podczas gdy w grupie kontrolnej wzrosła o 4 proc.
Jak zauważyli badacze, zarówno przyrost tłuszczu wisceralnego, jak i podskórnego następował w większości przypadków w początkowej fazie niedosypiania, czyli w pierwszych tygodniach eksperymentu.
To odkrycie pokazuje, że spanie po cztery godziny na dobę może powodować szybki przyrost masy ciała. Dlatego, że osoby, które cierpią na deficyt snu, rekompensują sobie braki, na przykład sięganiem po bardziej kaloryczne produkty. Nadwyżka energii, która wyniosła powyżej 300 kcal dziennie, przyczyniła się wśród uczestników do wzrostu tłuszczu w okolicy brzusznej.
Wyniki tych badań ukazały się na łamach czasopisma "Journal of the America College of Cardiolody".
Polecany artykuł: