Polacy masowo kupują suplementy na odporność, wierząc w ich zbawienne działanie. Eksperci ostrzegają jednak, że nadmiar witamin i minerałów może prowadzić do uszkodzenia wątroby, nerek i serca. Dowiedz się, jak bezpiecznie wspierać organizm jesienią, unikając skutków ubocznych suplementacji.
Skutki nadmiernego przyjmowania suplementów
Z nadejściem chłodnych dni w aptekach znów tworzą się kolejki. Klienci sięgają po witaminy, preparaty z cynkiem i probiotyki, chcąc wzmocnić odporność przed jesiennymi infekcjami. Tymczasem, jak podkreśla prof. Paweł Ramos ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, „niedożywienie, spowodowane niewystarczającym spożyciem witamin oraz mikroelementów, głównie cynku i selenu, może upośledzać zdolność organizmu do wspierania wrodzonej odpowiedzi immunologicznej”. Kluczowe jest więc nie tylko uzupełnianie, ale i zachowanie umiaru.
Suplementy na odporność jesienią
Eksperci przypominają, że jesienią spada poziom witaminy D, której synteza zależy od słońca. Choć jej niedobory są powszechne, zbyt wysoka dawka może prowadzić do hiperkalcemii, kamicy nerkowej i uszkodzenia serca. Również witamina C, często uznawana za „cudowny środek na odporność”, przyjmowana w nadmiarze powoduje bóle brzucha i zwiększa ryzyko kamieni nerkowych. Dietetycy zalecają, by zamiast dużych dawek w tabletkach wybierać naturalne źródła – paprykę, czarną porzeczkę, owoce dzikiej róży czy kiwi.
Jak bezpiecznie brać witaminy
Wiele osób traktuje suplementy jak nieszkodliwe witaminki, tymczasem przedawkowanie może prowadzić do poważnych zaburzeń. Nadmiar witaminy A zwiększa ciśnienie wewnątrzczaszkowe i uszkadza wątrobę, a selen przyjmowany w zbyt dużych ilościach powoduje utratę włosów i łamliwość paznokci. Z kolei nadmierna suplementacja żelaza czy magnezu może zakończyć się wstrząsem, niewydolnością narządów lub zaburzeniami rytmu serca. Lekarze apelują, by kupować preparaty wyłącznie z pewnych źródeł – najlepiej w aptekach, jako produkty zarejestrowane jako leki OTC.
Czy suplementy szkodzą?
Specjaliści Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przypominają, że żaden suplement nie zastąpi zbilansowanej diety, snu, ruchu i higieny. Odporność organizmu wzmacnia regularna aktywność fizyczna, prawidłowe nawodnienie i świeże warzywa bogate w antyoksydanty. Suplementacja powinna być prowadzona rozsądnie i najlepiej pod kontrolą lekarza, po badaniu stężenia witamin we krwi. Jesienią warto pamiętać, że najskuteczniejsze wsparcie odporności nadal zaczyna się w kuchni, a nie w aptece.