50-latko, nie trać formy! Te trzy składniki diety będą kluczowe
To naturalne, że kobiety w pewnym wieku są bardziej zaokrąglone? Jasne, ale to wcale nie oznacza, że BMI już cię nie obowiązuje. Pamiętaj, że w okresie menopauzalnym coraz łatwiej przytyć, coraz trudniej to potem zgubić. Najlepiej się pilnować, by nie dopuścić do problemu, dbając przy okazji o zdrowie. Na to zwróć szczególną uwagę.
Wciąż piękna i aktywna zawodowo. Nadal obciążona opieką nad dziećmi i już zobowiązana do wspierania starzejących się rodziców. Kobieta 50+ nie ma lekko i zwykle właśnie tym tłumaczy nieracjonalną dietę, pośpiech, zbyt częste sięganie po fast foody. Kto tego nigdy nie robił, niech pierwszy rzuci kamieniem, ale ty niestety już mocniej odczujesz skutki niezdrowego jedzenia. Nie zmienisz złych nawyków raz dwa, ale zacznij od drobnych kroków. Zadbaj o te trzy składniki.
Wapń dla dobra kości
WHO uznało osteoporozę za chorobę cywilizacyjną. W Unii Europejskiej z powodu osteoporozy co 30 sekund dochodzi do złamania, a ty jesteś w grupie ryzyka. Osteoporozie sprzyja związany z wiekiem niedobór estrogenów, ale sytuację dodatkowo możesz pogorszyć popełniając błędy dietetyczne, paląc, rezygnując z aktywności fizycznej.
Niedobory wapnia są powszechne. Z jednej strony coraz trudniej go przyswoić, a zarazem zapotrzebowanie nie maleje. Realnie, musisz go dostarczyć w diecie więcej niż kiedyś.
Owszem, jest go sporo w żółtym serze, ale także w innych zdrowszych źródłach.
Pamiętaj, że sam wapń to za mało. Niezbędna jest też witamina D czy magnez, odpowiednie proporcje fosforu. W praktyce regularne spożywanie ryb morskich, chudego nabiału i roślin strączkowych zaspokaja podstawowe potrzeby twoich kości. Znakomite są też owoce morza, ale upewnij się, że twój organizm dobrze je toleruje.
Zdarza się, że nawet najlepiej skomponowana dieta nie wystarcza i konieczna jest suplementacja składników, pod nadzorem lekarza, za pomocą preparatów dostępnych na receptę.
Błonnik dla jelit
Prawidłowe wchłanianie, a także niezbędne "sprzątanie" w jelitach gwarantuje błonnik pokarmowy. Nie potrzebujesz jednak suplementów, zapychania się "trocinami".
Znakomite źródła błonnika to świeże warzywa i owoce, a także produkty pełnoziarniste. Wybieraj te, które ci po prostu smakują. Wówczas łatwiej o konsekwencję w nowych zasadach. Nie zaszkodzi też ze smakami eksperymentować, bo tęcza na talerzu, czyli maksymalna różnorodność, to przepis na zdrowie.
Witamina A dla urody
Dobrej jakości kosmetyki i umiar w makijażu z pewnością służą twojej urodzie. Podobnie jak aktywność fizyczna, zwłaszcza na świeżym powietrzu. A dieta?
Witamina A poprawia funkcje ochronne skóry, a twoja staje się bardzo delikatna. Zwiększa produkcję substancji wygładzających zmarszczki i ujędrniających rozjaśnia przebarwienia i generalnie poprawia koloryt, więc wyglądasz zdrowiej.
Organizm i dieta to zespół naczyń połączonych. Dieta przyjazna kościom i jelitom zwykle zapewni odpowiednią dawkę witaminy A.
Akceptuj naturalne zmiany, a zarazem zadbaj, by twojej skórze i jej przydatkom (włosom, paznokciom) nie zabrakło innych naturalnych skarbów: witaminy C i E, cynku oraz selenu.
Pamiętaj też o naturalnym kolagenie.
Więcej na ten temat: Opóźnia starzenie, wygładza zmarszczki. "Eliksir młodości" jest nie tylko w galarecie