Od czego zachąć odchudzanie przy chorobach tarczycy? [Porada eksperta]
Mam 35 lat, a od 5 lat leczę niedoczynność tarczycy i prolaktynemię, od lutego tego roku mam stwierdzoną chorobę Hashimoto. Mój problem polega na tym, że ciągle przybieram na wadze. Ważę obecnie 95 kg, w zeszłym roku schudłam 15 kg na diecie od dietetyka, ale po 8 miesiącach odchudzania waga zaczęła rosnąć mimo diety, wtedy zrobiłam badania i wyszło Hashimoto. Ale mimo brania Letroxu 100 i Bromergonu 50 waga rośnie czuję się osłabiona, przemęczona, napuchnięta. Mam już czasem dosyć walki z wagą. Źle się z nią czuję i chciałabym mieć normalną wagę. Czy jest mi ktoś w stanie pomóc, czy jestem skazana na tuszę?
Nie potrafię pomóc internetowo, nie wiem, jak aktualnie się odżywiasz i jaką dietę odchudzającą stosowałaś i czy jesteś aktywna fizycznie (na jakim poziomie). Jak wygląda twój dzień. Przy Hashimoto należy też wykonać badania stwierdzające, czy czasem nie masz niedoborów subklinicznych witaminy D oraz czy duża masa ciała nie jest efektem nietolerancji pokarmowych albo wrażliwości na gluten. Namawiam na kontakt z dietetykiem albo mądrym endokrynologiem, który odpowiednio pokieruje twoją terapię.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta